Odmówił lotu w kosmos
Simon Helberg gra Howarda w hitowej komedii, "Teoria wielkiego podrywu". Z okazji szóstego sezonu, utalentowany aktor odkrywa sekrety fabuły, łącznie z podróżami w kosmos i rozkoszami życia w małżeństwie...
Co się stanie z Howardem w najnowszej odsłonie "Teorii wielkiego podrywu"?
- Autorzy lubią trzymać nas w niepewności - tak naprawdę nie wiemy, co się będzie działo. Howard i Bernadette pobrali się w ostatnim odcinku piątego sezonu, po czym Howard poleciał w kosmos. Jak widać, wiele się dzieje. Wszyscy zadają mi jedno i to samo pytanie, które brzmi: 'Gdzie zamieszkają po ślubie Bernadette i Howard?'.
- To będzie olbrzymi problem w zabawnym ujęciu, ponieważ nic w tej kwestii jeszcze nie zostało ustalone. Będziemy świadkami, jak Howard zdenerwuje kogoś po całości - swoją żonę albo matkę. Aby się dokładnie przekonać, o kogo konkretnie chodzi, trzeba to po prostu obejrzeć. Jedno jest pewne, Howard na pewno dojrzeje w tym roku.
Gdzie byś chciał, żeby Howard i Bernadette zamieszkali?
- Jestem fanem prawdziwych konfliktów i robienia z siebie głupka. Mieszkanie z matką będzie bardziej zabawne. Dzięki temu będzie więcej problemów, ale z drugiej strony może to być dla niego zbyt przykre. Nie mam pojęcia. Tak czy siak, matka na pewno będzie obecna w jego życiu. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie na niego wrzeszczał z drugiego pokoju.
Kto podkłada głos pod serialową matkę Howarda?
- Aktorka, która użyczyła swojego głosu matce Howarda, nazywa się Carol Ann Susi. Z pochodzenia jest Włoszką. Nie jest Żydówką - ona tylko tak brzmi. Susi posiada świetny głos, który gdy brzmi tak samo, nawet, gdy szepcze. Nie potrafi kontrolować głośności, jak mówi, ale przy tym jednocześnie jest niewiarygodnie słodka. Zawsze jest zabawnie, kiedy jest w pobliżu.
Jak często aktorka zostaje rozpoznana jako matka Howarda?
- Carol Ann Susi jest taka zabawna. Pochodzi z Brooklynu (jakby nie było widać po akcencie!). Susi nie jeździ samochodem, więc wszędzie dojeżdża autobusem. Rok temu kierowca autobusu ją rozpoznał i powiedziała mi, że była to naprawdę śmieszna sytuacja. Często w restauracjach ktoś ją rozpoznaje. Domyślam się, że to przez jej charakterystyczny głos.
Czego jeszcze nie możesz się doczekać w tym sezonie?
- Jestem bardzo podekscytowany faktem, że będę mógł zobaczyć, jak Howard i Bernadette odnajdują się w swojej nowej roli małżonków. Oczekuję z niecierpliwością tych wszystkich problemów związanych z życiem nowożeńców. Wydaje mi się, że Howard będzie musiał zmienić swoje dotychczasowe nawyki i odłożyć swoje skórzane spodnie na półkę. To będzie zabawne przeżycie dowiedzieć się, czy uda mu się prowadzić monogamiczny styl życia.
Jak bardzo Howard się zmienił przez te wszystkie lata?
- Bardzo się zmienił, choć to nie była zmiana z dnia na dzień. Howard dojrzeje, ale w odpowiednim tempie, nie za szybko. Z resztą, tak samo jest z pozostałymi bohaterami.
Kto najbardziej dojrzał w serialu?
- Nie jestem pewien. Spójrzmy na Sheldona - pięć lat zajęło mu, aby złapał kogoś za rękę! Ten proces nie był ani na siłę przyspieszony, ani spowolniony. Uważam, że tempo nadane przez scenarzystów jest idealne. Nie było mowy o żadnych wymuszonych zwrotach akcji i stereotypowych rozwiązaniach.
Jak długo jeszcze będzie trwał ten serial?
- Moim zdaniem jeszcze wiele zostało do pokazania. Tak, jak wcześniej powiedziałem, czuję, że to wszystko naprawdę jest ze sobą spójne. Jesteśmy podekscytowani faktem, że możemy ciągle w tym trwać.
Czy kiedykolwiek nie zgadzałeś się z autorami i powiedziałeś coś w stylu: 'Howard nigdy by tak nie powiedział. Możecie to zmienić"?
- Wszyscy aktorzy w serialu są bardzo lojalni wobec scenarzystów, którzy również są otwarci na zmiany. Oni naprawdę mają do tego smykałkę, ale jeśli coś brzmi nie tak, jak powinno, nie mówimy tego. Jeżeli to, co powiemy zabrzmi źle, wszyscy to dostrzegą. Jeżeli coś takiego się dzieje, nie dyskutujemy o tym. To zostaje po prostu zmienione. Zanim nadejdzie wtorkowy wieczór i udamy się na nagranie, wszystko jest w porządku. Jeżeli tak nie jest, publiczność nas o tym poinformuje.
Comic-con zaoferował Ci możliwość polecenia w kosmos naprawdę. Dlaczego powiedziałeś "nie"?
- Zrobiliśmy coś naprawdę fajnego, proponując kosmiczną wycieczkę jednemu z fanów, ale to było wyreżyserowane. Nie wolno mi było powiedzieć 'tak'. Teraz zdałem sobie sprawę, że to było nie w porządku. Powinienem po prostu improwizować i powiedzieć, że się zgadzam - wtedy bym poleciał. Byłbym w kosmosie. Jednak uważam, że zostanie na Ziemi było bardziej odpowiedzialne.
Tłum zgromadzony na Comic-Con chyba oszalał, jak powiedziałeś, że nie chcesz lecieć?
- Wiesz co? To był strasznie dziwny moment, kiedy odmówiłem. Byłem podekscytowany, ale atmosfera zrobiła się dosyć złowieszcza. Było strasznie nieprzyjemnie i ta zupełna cisza. Myślę, że widownia była przerażona i nie dowierzała, co się tak naprawdę dzieje.
Chciałbyś polecieć w kosmos, tak jak Howard w serialu?
- Łatwo jest powiedzieć 'tak', ale nie jestem pewien, jakbym zniósł taką podróż. Chyba bym spanikował. Super byłoby mieć wspomnienia, z tego, że było się w kosmosie i patrzyło się na Ziemię, ale nie wiem czy byłbym najlepszym pasażerem. Może da się jakoś wsadzić takie wspomnienia do mózgu - tak, jak w "Pamięci absolutnej". To chyba byłoby lepsze.
Czy byłbyś zbyt przerażony, żeby to zrobić?
- Najbardziej byłbym przerażony tym, że mój organizm by tego nie wytrzymał i bym umarł, albo spłonąłbym w atmosferze. Myślałbym o tego typu rzeczach przez całą podróż. Bardzo bym chciał zobaczyć Ziemię z kosmosu, ale chyba łatwiej wejść na Google Maps i zobaczyć ją na ekranie komputera.
Czy uważasz, że wyprawa w kosmos podniesie ego Howarda?
- Na pewno! W tym roku usłyszymy wiele przechwałek z ust Howarda, który będzie wszędzie rozpowiadał, gdzie to on nie był, nawet jeśli był tam gnębiony. To może być drażliwy temat, ale pomimo tego będzie tym podekscytowany.
Czy skafander NASA będzie teraz ulubionym ubraniem Howarda?
- Na bank! Będziesz widział jak ciągle paraduje w koszulce NASA, nawet, gdy wychodzi wyrzucić śmieci. Właśnie taki już jest i właśnie za to wszyscy go kochamy!
Serial "Teoria wielkiego podrywu" emitowany jest na kanale Comedy Central, od poniedziałek do piątku, o godzinie 22:20.