Genialny naukowiec w serialu
Stephen Hawking wystąpił gościnnie w serialu komediowym "Teoria wielkiego podrywu". Odcinek, w którym słynny fizyk spotkał się z serialowym Sheldonem, był wyemitowany 5 marca.
Stephen Hawking jest fizykiem, kosmologiem, zajmującym się w swojej karierze przede wszystkim grawitacją kwantową i czarnymi dziurami. Cierpi na stwardnienie zanikowe boczne, które spowodowało u niego paraliż większości ciała i zanik mowy. Mimo to, aktywnie uczestniczy w życiu naukowym i publicznym.
Telewizja CBS uczyniła wszystko, aby występ Hawkinga był dla niego jak najbardziej komfortowy. Miał on wziąć udział w projekcie już wcześniej, jednak zdrowie mu na to nie pozwoliło. W serialu występowali już słynni naukowcy - Dr. George Smoot i Brian Greene.
To nie pierwsza przygoda Stephena Hawkinga z telewizją. Wcześniej pojawił się jako gość w serialu "Star Trek: Następne pokolenie" oraz użyczył swojego głosu w produkcjach animowanych "Simpsonowie" i "Futurama".
"‘Simsoponowie’ są najlepszym serialem w amerykańskiej telewizji" - stwierdził po swoim występie fizyk.
Stephen Hawking spotkał się również przy pokerowym stoliku z samym Isaakiem Newtonem (granym przez Johna Neville’a w "The Adventures of Baron Munchausen") i Albertem Einsteinem w eksperymencie prowadzonym przez Datę, w celu "zobaczenia, jak trzy największe umysły w historii będą wzajemnie współdziałać".
W 2003 roku pojawił się w skeczu w programie "Late Night with Conan O'Brien", w którym dyskutował z Jimem Carrey’em. Jak sam przyznaje, był bardzo szczęśliwy, gdy Carrey wykazał zainteresowanie teorią wszechświata, natomiast aktor chwalił się, że Hawking jest fanem jego twórczości, szczególnie roli w filmie "The Cable guy".