Rozrachunek z przeszłością
W trzeciej transzy serialu "Tancerze" nauczycielkę tańca klasycznego Alicję Pawłowicz (Magdalena Walach) spotka sporo niespodzianek, które nie do końca będą dla niej przyjemne… Alicja będzie musiała stawić czoło przeszłości i odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań.
- Dowie się, że gdzieś daleko ma rodzinę, o której być może nie chciała wiedzieć - zdradza Magdalena Walach.
- W szkole tańca Heleny Nałęcz-Gonzales (Małgorzata Niemirska) pojawi się nowa studentka Marta (Kaja Walden). Jej obecność będzie przypominała mojej bohaterce o sprawach, o których najchętniej by zapomniała. Alicja nadal będzie z Krzysztofem (Marcin Dorociński).
Szczęście nauczycielki zostanie jednak zachwiane przez coraz intensywniej rozwijającą się karierę aktora w stolicy. Będzie się obawiała, że ukochany zostawi ją i wyjedzie z pogoni za sukcesem.
- Ich związek będzie przeżywał liczne wzloty i upadki - wyjawia serialowa tancerka.
- Ale liczę, że w końcu ułożą sobie wspólnie życie, które da im szczęście.
To jednak nie koniec problemów, jakie w trzecim sezonie serialu napotka tancerka. Silnie uwidoczni się konflikt między Alicją i Aleksandrą (Katarzyna Kurylońska), ciotką Sylwii (Dorota Czaja).
- Obie panie nie pałają do siebie sympatią, co zostało wywołane pewnymi zaszłościami sprzed wielu lat - tłumaczy Magdalena Walach. - Do tej pory głęboko chowają w sobie dawne urazy. Spotkanie bohaterek zawsze jest wyjątkowo nieprzyjemne. Niestety, nie da się go uniknąć - Aleksandra zostanie honorowym patronem szkoły tańca Heleny Nałęcz-Gonzales.