Kręcą bez Cichopek

- Pani Kasia już nie gra - potwierdza producentka serialu "Tancerze" Dorota Kośmicka.

Cichopek wciela się w produkcji TVP w postać nauczycielki śpiewu - Klaudii Lichotek. Początkowo widziano ją w większej, tanecznej roli, jednak plany producentów pokrzyżowała ciąża aktorki. Teraz postać Cichopek zniknie na jakiś czas z "Tancerzy".

- Jak tylko po porodzie Kasia poczuje się lepiej, być może będzie chciała do nas wrócić - przewiduje Dorota Kośmicka w rozmowie z "Super Expressem".

Pytanie, czy TVP zdecyduje się na realizację kolejnych odcinków 20-odcinkowej produkcji. Zarówno oglądalność "Tancerzy", jak i opinie na temat serialu nie wróżą bowiem rychłej kontynuacji.

Przypomnijmy, że w tym sezonie Katarzyna Cichopek nie pojawi się również na planie "M jak miłość".

Akcja serialu "Tancerze" rozgrywa się w szkole sztuk scenicznych Heleny Nałęcz-Gonzales (Małgorzata Niemirska), która po latach spędzonych w podobnej akademii w Madrycie założyła we Wrocławiu własną szkołę. Uczą w niej: Alicja (Magdalena Walach), dawna uczennica Heleny, której życie zmienił wypadek na scenie, Klaudia (Katarzyna Cichopek) - samotna nauczycielka śpiewu, Roma (Katarzyna Glinka) - niespełniona artystka, Krzysztof (Marcin Dorociński) - nieprzewidywalny aktor i uwodziciel, i kilka innych ekscentrycznych postaci. Łączy ich jedno - artystyczna kariera w różny sposób skomplikowała ich losy.

"Tancerze" powstali na podstawie hiszpańskiego formatu UPA, zainspirowanego głośnym amerykańskim serialem z lat 80. pt. "Sława", nagrodzonym trzema Złotymi Globami, w tym jednej w kategorii Najlepszy Serial i jedenastoma nagrodami telewizyjnymi Emmy. Polski serial kręcony jest we Wrocławiu. Specjalnie na potrzeby produkcji zbudowana została gigantyczna, piętrowa scenografia o powierzchni ponad 2000 m kw., obejmująca między innymi salę taneczną, teatralną, pokoje nauczycielskie i akademik, w którym mieszkają studenci.