Wodzianka Wojewódzkiego i jej dziecko w "Szpitalu"!
Dominika Zasiewska, słynna Wodzianka z programu Kuby Wojewódzkiego, i jej roczny synek Gucio trafili do szpitala. Na szczęście, ich wizyta na krakowskim SOR związana była wyłącznie z akcją na planie serialu TVN "Szpital".
Słynna Wodzianka chciała w ten sposób przestrzec młode matki przed groźnymi konsekwencjami nieszczepienia dzieci. Jak odnalazła się w roli aktorki?
Na planie "Szpitala" Dominika Zasiewska wcieliła się w rolę celebrytki, która z trudem łączy karierę z wychowaniem małego dziecka.
Zmuszana przez menadżerkę do podejmowania coraz to nowych wyzwań zawodowych, zaniedbała szczepienia swojego rocznego synka Gucia.
Mały chłopiec w ciężkim stanie trafia na krakowski SOR. Okazuje się, że cierpi na bardzo poważną chorobę zakaźną, przeciwko której nie został zaszczepiony!
- To był trudny dla mnie temat, bo sama jestem matką i mocno przeżywam wszystkie problemy związane z dziećmi. Poprzez udział w serialu "Szpital" chciałam jednak uświadomić wszystkim kobietom, które są matkami, jak niebezpieczny może być brak szczepień - tłumaczy Dominika Zasiewska.
Twórcy serialu nie ukrywają, że inspiracją do poruszenia tematu, był bunt przeciwko obowiązkowym szczepieniom dzieci, o którym sporo pisały media.
- Zanim podejmie się decyzję o rezygnacji ze szczepień, warto zadać sobie pytanie, jakie mogą być tego konsekwencje? Czy jeśli nasze dziecko zachoruje na poważną chorobę zakaźną to lekarze będą mogli mu pomóc? Epidemiolodzy alarmują, że tzw. bunt przeciwko szczepieniom spowodował powrót chorób, nad którymi medycyna już panowała - tłumaczy Krystyna Lasoń, producentka serialu "Szpital".