"Szpilki...", góry, nowa miłość
Odchodzący rok był dla Magdy Schejbal bardzo dobry! Znalazła miłość, stworzyła udaną rodzinę. I ma pracę. A wszystko to pod Giewontem.
- Mam nadzieję, że mój synek zachwyci się choinką, kolorami oraz magiczną atmosferą świąt - mówi aktorka. I czeka na nadchodzące Boże Narodzenie równie niecierpliwie, jak jej mający rok i 9 miesięcy syn, Ignacy. Gwiazdkę spędzi bowiem z rodziną i z ukochanym mężczyzną, który już od tej wiosny jest dla niej bardzo ważny.
Sławka Ziębę-Drzymalskiego aktorka poznała na planie serialu "Szpilki na Giewoncie", w którym przystojny góral grał w epizodach z zakopiańską kapelą. Szybko między nimi zaiskrzyło. Ale dla decydującej się na nowy związek Magdy bardzo ważne było też to, że Sławek od razu nawiązał bardzo dobry kontakt z jej dzieckiem.
- Obecny partner świetnie dogaduje się z moim synkiem. Chętnie z nim zostaje, gdy jestem zajęta. Panowie trzymają sztamę, co mnie bardzo cieszy - mówi artystka.
- Z tatą Ignasia rozstaliśmy się - dodaje.
Zanim aktorka, która pochodzi z Wrocławia, zaczęła pracę na planie "Szpilek...", jej życie związane było z Warszawą, gdzie gra w teatrze Ateneum. Teraz jednak Schejbal częściej można spotkać w Zakopanem.
Tu, w dwupokojowym apartamencie, mieszka ze swoimi ukochanymi mężczyznami, Ignasiem i Sławkiem. Tu znalazła swoje miejsce na ziemi. Świetnie dogaduje się z gaździnami i czasem nosi barwną góralską chustę. I tutaj też pracuje, bo pod Giewontem trwają właśnie zdjęcia do 2. sezonu "Szpilek...".
Rodzinne, magiczne święta dla synka i ukochanego urządzi więc w stolicy Tatr. Do Warszawy wpadnie na kilka dni na początku stycznia. Do pracy.
Podobno aktorka stała się nawet twarda jak góralka. Tak twierdzą, niespecjalnie tym zachwyceni, jej koledzy z planu "Szpilek...".
au
