Piotr Zelt: Zgody nie było?
Media donoszą, że aktor pogodził się już z byłą partnerką, Moniką Ordowską, a nawet, że... oboje stawią znów parę!. Nie jest to jednak do końca prawda...
Piotr Zelt, czyli Patryk Koliba ze "Szpilek na Giewoncie", stał się ostatnio mimo woli bohaterem kolorowej prasy. Oszukany przez Monikę Ordowską aktor przez wiele miesięcy był przekonany, że jest ojcem jej dziecka.
Niestety, okazało się, że biologicznym ojcem dziewczynki jest model Rafał Sieradzki. Media prześcigały się w doniesieniach o Piotrze Zelcie. Wedle ostatnich relacji aktor nawet... pogodził się z byłą partnerką. A jak jest naprawdę?
- Nie mamy kontaktu. Życzę jednak Monice jak najlepiej - wyznał aktor w wywiadzie dla magazynu "Show".
Piotr Zelt, mimo, że nie rozmawia ze swoją byłą partnerka, nie ma do niej pretensji:
- Jest bardzo dobrą matką, a Amelka to wspaniałe dziecko. Obie mają prawo do normalnego życia - podkreśla.
Aktor wyjawił także, że nie będzie się procesował z Moniką Ordowską!
- Tak naprawdę o moich relacjach z Moniką wypowiedziałem się tylko raz - wyjawia. - Niestety, moje słowa zostały zmanipulowane. Na pytanie jednego z dziennikarzy o rozstanie odpowiedziałem, że sprawa jest już dla mnie zamknięta. Nigdy nie nazywałem Moniki "panią Ordowską", nigdy też nie powiedziałem, że zamierzam się z nią procesować. To zupełnie nie w moim stylu, a takie rzeczy o sobie czytałem.
Wygląda więc na to, że w całym tym zamieszaniu Piotr Zelt chciałby zachować twarz i dobre imię. Czy nie jest na to za późno?