Magdalena Schejbal o sytuacji przy granicy z Białorusią
Po Oldze Bołądź kolejną znaną aktorką, która odwiedziła Michałowo, by zostawić tam potrzebne rzeczy dla nielegalnych migrantów koczujących przy granicy z Białorusią, jest Magdalena Schejbal. Przy okazji artystka postanowiła wstąpić do innych miejscowości, gdzie wprowadzono stan wyjątkowy. Tego, co tam zobaczyła, już nie zapomni.
Dary przekazała Ochotniczej Straży Pożarnej w Michałowie, która je rozdysponuje. Aktorka dowiedziała się od strażaków, że zgromadzono już wystarczająco ubrań i śpiworów dla potrzebujących, natomiast brakuje środków czystości i jedzenia.
O Michałowie zrobiło się głośno pod koniec września za sprawą irackich rodzin z dziećmi, które trafiły tam do ośrodka Straży Granicznej, a potem miały zostać przez polskie służby zawrócone do linii granic. Z nagrań, które trafiły do sieci, dowiedzieć się można, że ludzie koczujący na granicy między polskimi i białoruskimi zasiekami, skarżą się na głód, pragnienie i zimno.
Schejbal miał też okazję wymienić kilka zdań z lokalnymi mieszkańcami.
Aktorka ma nadzieję, że jej wpis poruszy wszystkich, którzy go przeczytają.
Do tej pory spośród polskich gwiazd głos w kwestii kryzysu migracyjnego zabrały m.in. Agata Młynarska, Maja Komorowska, Anja Rubik, Maja Ostaszewska i Olga Bołądź.
Zobacz więcej: