Szpilki na Giewoncie
Ocena
serialu
7,8
Dobry
Ocen: 822
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Już się nie kontroluje

Wojciech Błach, znany widzom "Plebanii" jako Jurek Tosiek, we wrześniu pojawi się w nowym serialu pt. "Szpilki na Giewoncie". Aktor wcieli się w zupełnie inną niż dotychczas postać, która może wzbudzić wiele kontrowersji lub wywołać rozmaite plotki.

- Wydaje mi się, że widz teatralny ma większą plastyczność w wyobrażeniu sobie, że aktor to człowiek o wielu twarzach - twierdzi Wojciech Błach.

- Z kolei ten, który zasiada przed odbiornikiem telewizyjnym, ma tendencję do przenoszenia pewnych cech bohatera na aktora. Dlatego jestem bardzo ciekaw reakcji widzów, gdy zobaczą mnie w zupełnie nowej i innej - niż ta w "Plebanii", roli Artura Zamojskiego w serialu "Szpilki na Giewoncie". Moja postać skrywa bowiem pewną tajemnicę. Gdy na jaw wyjdzie w końcu prawda, wzbudzi mieszane uczucia wśród otoczenia.

Reklama

Wojciech Błach, który od dziesięciu lat gra w "Plebanii" Jurka Tośka, często spotyka się z uśmiechem na ulicy, wynikającym z faktu, że jest rozpoznawalną sobą.

- Mam jednak czasami wrażenie, że w tym wszystkim ginie moja tożsamość - ludzie widzą we mnie postać, a nie zwykłego człowieka - śmieje się aktor.

- Szczególnie w przypadku starszych osób, będących wiernymi fanami serialu. Pamiętam, jak na początku uważałem w miejscach publicznych na to, w jaki sposób się zachowuję. Nie chciałem zrażać ludzi do mojej postaci zachowaniem, które mogłoby im się nie spodobać. Wywoływało to u mnie dodatkowy stres. Na szczęście po wielu latach już tego nie robię.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Szpilki na Giewoncie | Wojciech Błach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy