67-letni Pierce Brosnan, czyli jeden z odtwórców roli Jamesa Bonda oraz główny bohater serialu stacji AMC „Syn”, zamieścił ostatnio na Instagramie wideo, w którym złożył życzenia swoim fanom. Aktor wiele razy szczerze opowiadał o żałobie, bólu i radzeniu sobie z utratą bliskich.
Jak wiadomo, popularny aktor maluje obrazy - uspokaja go to i przynosi ukojenie. Na opublikowanym w serwisie społecznościowym filmie przechadza się po domowej pracowni, pokazując fragment swojej twórczości.
"Życzę wam wszystkim spokoju - dziś i w kolejnych dniach. To zdecydowanie trudne czasy - ale powinniśmy przez nie przejść. (...) Musimy iść przed siebie taką, bądź inną ścieżką i robić wszystko, najlepiej jak potrafimy, ponieważ tylko tyle możemy. Dzisiaj cieszmy się tym, że możemy być razem. Liczy się tylko miłość. Trzymajcie się" - powiedział Brosnan i kończąc nagranie mrugnął do swojego licznego grona fanek (i fanów). Na Instagramie śledzi go 1,5 mln obserwujących.
Słowa Pierce’a Brosnana są o tyle ważne, że dają nadzieję innym w naprawdę koszmarnym roku. Sam aktor przeszedł w swoim życiu bardzo wiele i wielokrotnie podnosił się po upadku.