Rola w cenionym serialu go wyniszczyła. Teraz chce ruszyć dalej
Jeremy Strong zyskał uznanie publiczności rolą w serialu dramatycznym "Sukcesja". Jego bohater napotykał na swojej drodze wiele problemów i silnych emocji, które oddziaływały także na samego aktora. W jednym z ostatnich wywiadów wyznał, że było to dla niego wyniszczające.
Jeremy Strong zamknął rozdział Kendalla Roya w swoim życiu i jest gotowy, by zająć się innymi projektami. W niedawno udzielonym wywiadzie aktor wyznał, że nie tęskni za rolą, dzięki której w 2020 otrzymał statuetkę Emmy.
"To mnie wyniszczyło" - powiedział Strong "The Sunday Times" o pracy przy "Sukcesji", która jego zdaniem była "nieobliczalnym darem".
"Materiał był ucztą, więc brakuje mi tego. Jednak walka Kendalla była trudna do udźwignięcia przez siedem lat. Jest jeszcze wiele rzeczy, które chcę zrobić. [...] Zdaję sobie sprawę, że jest to jeden z głównych rozdziałów mojego życia, ale nie tęsknię za tym" - dodał.
"Sukcesja" to pełna zwrotów akcji opowieść o rodzie Roy’ów, kierujących korporacją medialną Waystar Royco. Logan Roy (Brian Cox), będący głową rodziny, chce przekazać swoje stanowisko jednemu ze swoich dzieci. Nie jest to jednak łatwa decyzja. Kendall Roy (Jeremy Strong) najstarszy syn z drugiego małżeństwa, wydaje się być naturalnym wyborem, jednak miewa problemy z nielegalnymi substancjami. Roman Roy (Kieran Culkin), młodszy brat Kendalla, jest dziecinny, rozkojarzony i żądny nieustannych rozrywek. Siobhan "Shiv" Roy (Sarah Snook), najmłodsza z potomstwa i jedyna córka, próbuje sił w polityce. Najstarszy syn i jako jedyny zrodzony z pierwszego małżeństwa, Connor Roy (Alan Ruck), ma zupełnie inny tryb życia w Nowym Meksyku, z dala od rodziny.
Bohaterowie nieustannie toczą ze sobą walkę o władzę i wpływy. Manipulują i grają na różne fronty, by zyskać jak najwięcej korzyści. Nawet jeśli realia amerykańskie i biznesowy slang nie są nam aż tak bliskie, to intrygi trzymają w napięciu do samego końca. Serial ma też sporo "momentów rozluźnienia", tym bardziej kiedy na ekranie pojawia się przez tajemniczy kuzyn Greg (Nicholas Braun) wraz z partnerem Shiv, Tomem Wambsgansem (Matthew Macfadyen).
Premiera czwartego, finałowego sezonu miała miejsce w zeszłym roku. Serial dostępny jest na platformie streamingowej Max.
Zobacz też: Za nami dwa świetne sezony "Potworów". Trzeci zapowiada się dużo mroczniej