Marcin Harasimowicz w "Stranger Things"! Polski aktor robi karierę w USA
Marcin Harasimowicz zagrał w najnowszym sezonie "Stranger Things". Jak Polak znalazł się w USA? Przez lata zajmował się dziennikarstwem, jednak w pewnym momencie postanowił położyć wszystko na jedną kartę i spróbować szczęścia za oceanem. Wyjechał na rok, został na dłużej - jego amerykański sen trwa już ponad 10 lat. A na koncie ma coraz więcej sukcesów!
Marcin Harasimowicz urodził się we Wrocławiu. Jak mówił w wywiadzie dla "Gazety Wrocławskiej", prowadził show w największym komediowym klubie, grał w amerykańskich produkcjach filmowych i telewizyjnych, pisze scenariusze i nie lubi, kiedy wypomina mu się udział w filmie "Anioły i demony".
W Ameryce znany jest jako Martin Harasimowicz lub Martin Harris. Dlaczego aktor (ukończył prestiżową Szkołę Stelli Adler) zdecydował się na takie rozróżnienie?
Marcin Harasimowicz odniósł niesamowity sukces jako prowadzący komediowe show w legendarnym "The Comedy Store" i stand-upper. Współpracował z Sarah Silverman oraz Sethem Rogenem, a gośćmi jego programu były amerykańskie gwiazdy jak Drew Carrey czy Whitney Cummings.
Marcin Harasimowicz pojawił się w takich produkcjach jak "Silent Life",
"Czerwona nota", "Among the Shadows", "For Jennifer", "Snake Eyes"; serialach "MacGyver", Phenoms", "Jak się robi historię", "Start-up", "Ostatni okręt", "Vegas". W tym roku na premierę czekają aż dwie produkcje z jego udziałem.
Jego ostatnią rolą jest więzień ze "Stranger Things 4". W jaki sposób znalazł się w serialu?
Na planie serialu przeżył niesamowitą przygodę z gwiazdami światowej sławy. Jak zapamiętał zdjęcia do produkcji?
Aktor poświęca swój czas pisaniu scenariuszy, marzy o zrealizowaniu projektu o losach Tadeusza Kościuszki, pisze książki. Jest autorem m.in. "LeBron James. Król jest tylko jeden?".
Co ciekawe, Marcin Harasimowicz wygrał casting do filmu "Creed II" - miał zagrać sędziego walki bokserskiej. Niestety, rola przypadła komuś innemu.
Jakie jeszcze są jego aktorskie marzenia?