Twórca wątpił w kontynuację. Martwił się, że nie stworzy nic równie dobrego
"Squid Game" okazał się niespodziewanym przebojem Netfliksa nawet dla samego pomysłodawcy serialu - Hwanga Dong-hyuka. Prace nad scenariuszem do pierwszego sezonu trwały prawie 10 lat. Twórca przyznał, że pisanie kontynuacji z początku było dla niego przerażające...
Scenarzysta i reżyser "Squid Game", Hwang Dong-hyuk, spędził niecałą dekadę nad historią, którą widzowie zobaczyli w pierwszym sezonie serialu. Po entuzjastycznych reakcjach i popularności wśród widzów artysta był błagany o kontynuację. Żył pod ogromną presją, ponieważ otrzymał o wiele mniej czasu, by ją stworzyć. Ponadto, musiał jednocześnie myśleć także nad trzecią i zarazem ostatnią częścią, która pojawi się w streamingu w 2025 roku.
"Stworzyłem pierwszy sezon bez większego zastanowienia się, czy powstanie kontynuacja, więc kiedy zdecydowano, że ją robimy, presja była naprawdę ogromna" - wyjawił w rozmowie z IndieWire.
"Myślałem sobie: czy naprawdę będę w stanie to zrobić? Czy będę w stanie stworzyć lub napisać coś, co przewyższy sezon pierwszy? Jednak kiedy już zabrałem się do pisania, i kiedy zagłębiłem się w historię Gi-huna (Lee Jung-jae) powracającego do gry z własnymi motywami, poszło mi o wiele lepiej, niż myślałem. Byłem w stanie stworzyć historię, która moim zdaniem była bardziej intrygująca, wymyślić ciekawe postacie oraz oryginalne i intrygujące gry" - dodał.
"Po drodze myślę, że poczucie ciężaru lub presji zmieniło się w źródło radości i stopniowo zyskiwałem pewność, że tworzymy coś, czym fani pierwszego sezonu nie będą rozczarowani. Oczywiście nie było to łatwe zadanie. Myślę jednak, że dzięki tej pewności siebie mogłem podejść do tego lepiej" - podsumował.
Twórca zdradził również, że początkowo zupełnie inaczej wyobrażał sobie ostateczne zakończenie serialu. Zmienił jednak zdanie wraz z pisaniem scenariusza do drugiego sezonu:
"Napisałem sezon drugi i trzeci w tym samym czasie. W pewnym momencie następuje punkt zwrotny, który prowadzi do serii różnych wydarzeń, a także do znaczącej zmiany w postaci. Ogólnie rzecz biorąc, zakończenie sezonu drugiego przyszło do mnie dość wcześnie. Jednak koniec trzeciego w rzeczywistości poszedł w innym kierunku niż ten, który początkowo sobie wyobrażałem. Podczas pracy nad fabułą i scenariuszem zobaczyłem nową ścieżkę, którą chciałem podążać".
Stworzony przez Hwanga Dong-hyuka "Squid Game" po kilkunastu latach prac w zaledwie dwanaście dni został najpopularniejszym serialem Netfliksa od początku istnienia serwisu. Przykuwając uwagę całego świata, zdominował zestawienie Top 10 przez dziewięć kolejnych tygodni - jako pierwszy serial nieanglojęzyczny - i przeszedł do historii, zdobywając nagrody Emmy.
W nadchodzącym sezonie stawka jest jeszcze wyższa. Mimo przeżyć związanych z poprzednimi rozgrywkami, Seong Gi-hun (Gracz 456) ponownie wkracza do śmiertelnie niebezpiecznej gry. Z zacięciem podejmuje desperacką misję ujawnienia śmiertelnej prawdy o Squid Game. Ostrzeżenia głównego bohatera pozostają jednak zignorowane, a napięcie rośnie, gdy inni gracze kwestionują jego intencje.
Drugi sezon "Squid Game" pojawi się na Netfliksie już 26 grudnia.
Zobacz też: Interia patronem medialnym BNP Paribas Warsaw SerialCon