Casting do roli Spartakusa
Producenci kolejnego sezonu serialu "Spartakus: Krew i piach" postanowili kontynuować pracę, pomimo wycofania się z projektu głównego aktora.
Kontynuacja powstanie, ale główną rolę zagra już, nie Andy Whitfield, ale inny aktor. Australijczyk, który w pierwszym sezonie wcielił się w postać trackiego gladiatora, musiał zrezygnować z dalszego udziału w pracach nad drugim sezonem, z powodu nawrotu choroby nowotworowej.
Kiedy kilka miesięcy temu stwierdzono u Whitfielda nowotwór, stacja Starz rozpoczeła pracę nad prequelem serialu (''Spartacus: Gods of the Arena''). Można było nakręcić go bez udziału aktora, jako że przedstawiał wydarzenia mające miejsce jeszcze zanim Spartakus został pojmany przez Rzymian.
Andy Whitfield miał powrócić na plan drugiej serii. Niestety tak się nie stało. Mimo bardzo dobrych rokowań po pierwszej fazie terapii, choroba aktora nie została pokonana.
Stacja Starz musiała się zdecydować, czy zawiesza prace nad produkcją, czy też poszuka nowej twarzy dla trackiego wojownika. Stanęło na tym drugim.
Wiadomo, że poszukiwany jest aktor po trzydziestce, z oryginalnym angielskim akcentem.
Dziennikarz telewizyjny, Michael Ausiello na swoim blogu zaproponował kandydaturę Granta Bowlera ('Czysta krew'', ''Brzydula Betty'' i ''Lost'').
A kogo wy najchętniej zobaczylibyście jako nowe wcielenie walecznego gladiatora?
