Wpadka w popularnym hollywoodzkim serialu. Tak według twórców wygląda lotnisko w Gdańsku
"Agencja" zadebiutowała na SkyShowtime i zyskuje coraz większe zainteresowanie widzów dzięki intrygującej fabule i gwiazdorskiej obsadzie. Twórcy zaliczyli jednak poważną wpadkę, którą zauważą w szczególności Polacy. Chodzi o ujęcie lotniska w Gdańsku, które różni się od tego, jak wygląda w rzeczywistości.
"Agencja" opowiada historię Martiana (Michael Fassbender), agenta CIA, który musi porzucić dotychczasowe życie pod przykrywką i wrócić do Londynu. W serialu wystąpili również Jeffrey Wright, Jodie Turner-Smith i Richard Gere.
U boku hollywoodzkich gwiazd zagrał polski aktor - Marcin Zarzeczny. Pojawił się w 2, 3 i 7 odcinku w roli Alexeia Orekhova. W rozmowie z Interią opowiedział o przygodzie z serialem.
"Otrzymuję wiadomości od widzów z różnych stron świata: ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Niemiec, Wielkiej Brytanii... To dla mnie zupełnie nowe doświadczenie - jednocześnie naprawdę wspaniałe" - przyznał.
Na platformie SkyShowtime są już dostępne dwa odcinki "Agencji". Nie trzeba było długo czekać, by widzowie wyłapali niemałą wpadkę twórców. Chodzi o scenę, w której widzimy z lotu ptaka terminal na lotnisku w Gdańsku. Okazuje się, że w rzeczywistości to... terminal promowy w Tallinie w Estonii.
"Tak wygląda gdańskie lotnisko, które pojawia się mniej więcej w połowie drugiego odcinka serialu. Ląduje na nim jeden z bohaterów. Jak to zobaczyłem, to ze śmiechu prawie spadłem z kanapy" - napisał do czytelnik strony Trojmiasto.pl.
Sprawę skomentował Port Lotniczy w Gdańsku im. Lecha Wałęsy, publikując wpis w mediach społecznościowych.
"Amerykański serial 'Agencja' postanowił pokazać #airportgdansk, jednakże w rzeczywistości to terminal promowy w Tallinie! Mimo wszystko, mamy nadzieję, że kiedyś to właśnie nasze lotnisko stanie się tłem dla hollywoodzkiej produkcji" - czytamy na oficjalnym facebookowym profilu lotniska w Gdańsku.
Czytaj więcej: Po raz pierwszy w roli głównej w serialu. Gorąca premiera nowego dramatu szpiegowskiego