"Niech żyją nerwy w pracy"
Nigdy nie zgadniecie, dlaczego znanemu z kina akcji ("Rambo", "Zodiak", "Rodzina Soprano", "Azyl") Paulowi Schulze tak bardzo przysłużyła się rola farmaceuty- erotomana w serialu "Siostra Jackie".
Otóż główny zainteresowany pozbył się dzięki niej nadwagi, i to całkiem sporej!
- Rola Eddiego Walzera spadła mi z nieba w czasie, gdy po rzuceniu palenia straciłem zdolność koncentrowania się oraz... nabrałem wilczego apetytu - mówi. - Przytyłem może z 8 kilo i postanowiłem przemyśleć kwestię wymiany zawartości szafy.
Tymczasem otrzymałem scenariusz. Musiałem nauczyć się nie tylko własnych kwestii, ale także sporej liczby terminów medycznych. Tak mnie to denerwowało, że kompletnie straciłem apetyt! Żeby móc się skupić na nauce tekstów oraz tych wszystkich, cholernie trudnych terminów, musiałem... biegać po Central Parku!
Dzisiaj przyznaję śmiało: dało mi to kondycję oraz dużo lepsze samopoczucie. Niech żyją nerwy w pracy!
MAM
Przegapiłeś pierwsze odcinki? Przeczytaj ich streszczenia w ŚwiecieSeriali.pl!
