Plan serialu "Siła wyższa"
Jesienią widzów TVP1 czeka prawdziwa uczta...duchowa. Nowy, 13-odcinkowy, serial komediowy "Siła wyższa", którego akcja toczy się w klasztorze franciszkanów oraz w sąsiadującym z nim "przez miedzę" ośrodku buddyjskim.
"To zabawna historia z dobrym pomysłem, dotycząca naszej duchowości i tolerancji, różnych jej form, twarzy, ekspresji. Wszystko w poświacie komediowej" - mówi Piotr Fronczewski, który w serialu wciela się w postać ojca Jana, gwardiana franciszkanów.
"Gwardian jest przywódcą duchowym w klasztorze. To człowiek starej daty, konserwatywny, trochę staromodny, zamknięty w sobie i bardzo przywiązany do wiary. Potrafi jednak spojrzeć uważnym okiem na to, co dzieje się dookoła" - opowiada o swoim bohaterze aktor, który po raz pierwszy w swej karierze ma okazję grać w habicie."Noszę tu klasyczny habit franciszkański, strój bardzo wygodny, bo jeden. Zobaczymy jak będzie się spisywał latem podczas upałów. Mam nadzieję, że mury klasztorne zapewnią nam odpowiedni chłód i dadzą wytchnienie w gorące dni"- przyznaje z uśmiechem Piotr Fronczewski. Jednym z takich dających wytchnienie miejsc jest niewątpliwie w klasztorze refektarz, w którym braciszkowie gromadzą się na posiłki. Właśnie tu realizowana jest większość zdjęć "klasztornej story". Scenografia, do złudzenia przypominająca oryginalny refektarz, została zbudowana w jednej z hal na Żoliborzu.
Oprócz gwardiana w murach klasztoru mieszkają trzej mnisi - Jerzy (Leon Charewicz), Wojciech (Sławomir Pacek) i Robert (Robert Majewski)- oraz opiekująca się nimi gospodyni, siostra felicjanka, Bazylia (Katarzyna Żak). Do grona tego dołącza wkrótce Dorota (Anna Dereszowska), atrakcyjna siostra siostry Bazylii, która w ciche i monotonne życie zakonników wprowadza rewolucyjne zmiany. "Gram kobietę po załamaniu nerwowym, choć nie jest to bynajmniej zawód miłosny. Dorota jest absolutną pracoholiczką i "zwierzęciem miejskim". Po tym jak jej dotychczasowe życie legło w gruzach, trafia na wieś, do prowincjonalnego klasztoru.
Tu pomaga jej stanąć na nogi siostra Bazylia, która jednocześnie jest jej rodzoną siostrą. Wkrótce Dorota odnajduje cel w życiu. Na początku jest nim zemsta na wrogu, to znaczy na właścicielu ośrodka buddyjskiego, Tomaszu Malickim, którego gra Piotr Grabowski. Dorota namawia mnichów, aby walczyli z buddystami nie tylko poprzez dyskurs moralny, ale także na inne sposoby" - dzieli się swoją wiedzą na temat granej postaci Anna Dereszowska. Jednym z pomysłów Doroty jest zorganizowanie w klasztorze kursów odnowy duchowej i moralnej dla polityków, które stają się konkurencją dla warsztatów medytacyjnych, jakie prowadzą buddyści.
W czterech polityków różnych opcji, którzy szukają w zakonie moralnej odnowy, wcielają się aktorzy Teatru Montownia - Rafał Rutkowski, Marcin Perchuć, Maciej Wierzbicki i Adam Krawczuk. "Politycy, czyli osoby jak najdalsze od życia duchowego i moralnego, trafiają do zakonu franciszkanów, aby się wzmocnić duchowo. A reżim klasztorny jest okrutny! Polityk przyzwyczajony do wygód, prestiżu, pieniędzy, klimatyzowanych samochodów, restauracji poselskich, asystentów, i innych profitów, musi je zamienić na twardą pryczę, suchy chleb, wodę i leżenie krzyżem" - komentuje wątek "polityczny" Rafał Rutkowski.
Mieszkańcami ośrodka buddyjskiego są natomiast m.in. mistrz Tashi Ga (Krzysztof Dracz)i jego wyznawczyni Teresa (Monika Krzywkowska).
A że scenarzystami "Siły wyższej" są Robert Brutter i Jerzy Niemczuk, a reżyserem Wojciech Adamczyk, toteż możemy spodziewać się sukcesu na miarę realizowanego przez nich "Rancza".