"Sherlock": Czy Tom Hiddleston zagra w czwartym sezonie?
W ostatnim czasie w brytyjskiej prasie pojawiły się plotki o rzekomym udziale Toma Hiddlestona ("The Avengers", "Nocny recepcjonista") w czwartym sezonie serialu BBC. Co na to sam aktor?
W wywiadzie udzielonym serwisowi RogerEbert.com Tom Hiddleston zapytany, czy spotka się na planie czwartej serii z Benedictem Cumberbatchem (obaj panowie zagrali razem w filmie "Czas wojny"), powiedział wprost:
"Nie. To kompletna bzdura. Czyste spekulacje. Będę pierwszą osobą, która powie, że twórca "Sherlocka", Mark Gatiss, to jeden z moich przyjaciół. Pracowaliśmy wspólnie przy okazji sztuki "Coriolanus" i mogę powiedzieć, że Mark to świetny kumpel. Ale nigdy nie zaproponował mi roli w "Sherlocku". Jeżeli ta plotka byłaby prawdą, to chyba już zaoferowano by mi jakąś rolę i na pewno bym o tym wiedział".
Wynika z tego, że musimy rozwiać nadzieje wielu fanów.
Kiedy pogłoski o rzekomym angażu Hiddlestona pojawiły się po raz pierwszy wspomniano, że aktor miałby wcielić się w postać Sherrinforda Holmesa, starszego brata Sherlocka i Mycrofta.
Bohater ten nigdy nie pojawił się w żadnym opowiadaniu Arthura Conana Doyle'a, jednak to imię znalazło się w notatkach pisarza oraz w "niekanonicznych" powieściach. Sherrinforda poznali czytelnicy serii o przygodach Dr Who (książka "All-Consuming Fire") i wielbiciele gier RPG ("The Yorkshire Horrors").
Dodatkowo, w finałowym odcinku trzeciego sezonu "Sherlocka" Mycroft wspomina o tej postaci.