Seks w wielkim mieście Sex and the City
Ocena
serialu
7,4
Dobry
Ocen: 251
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Ubierać się jak bohaterki

Kreatorzy mody i ich kolekcje to jedno, ale na tydzień przed premierą drugiej części "Seksu w wielkim mieście" widać wyraźnie, że kobiety chcą się ubierać tak jak bohaterki z Manhattanu.

Na Wyspach portal eBay odnotował ogromny wzrost sprzedaży artykułów związanych z "Seksem w wielkim mieście" tak, jakby jego fanki przygotowywały się na długo oczekiwany sequel.

W ciągu ostatniego tygodnia odnotowano na stronie aż 500 proc. wzrost sprzedaży butów od Manolo Blahnika, kultowego obuwia, które zawsze poprawiało nastrój głównej bohaterki filmu i serialu. Podobnie z ubraniami, które nawiązują do stylu Carrie i jej koleżanek.

Sprzedaż spódnic typu "tutu" czyli nawiązujących do kostiumu baletnicy - w jednej możemy podziwiać Sarah Jessikę Parker w trailerze do nadchodzącego filmu - podskoczyła o 65 proc., zaś turbany - filmowy atrybut, w którym aktorki wystąpiły podczas scen kręconych w Abu Zabi sprzedają się ze 107-procentowym wzrostem.

Reklama

"Uniwersalność i wszechstronność od zawsze była znakiem rozpoznawczym dziewczyn z Seksu w wielkim mieście. Jako że jest ich czwórka - w którejś zawsze można znaleźć inspirację dla siebie. Wzrost sprzedaży turbanów pokazuje, że nieważne jak bardzo dziwaczne nie byłyby filmowe kostiumy, ludzie nie mogą się doczekać, żeby ubrać się tak jak Carrie. Spodziewamy się, że kina będą przepełnione młodymi, stylowymi dziewczynami, które przyjdą tam ze swoimi przyjaciółkami i dodatkami w serialowym stylu" - powiedział rzecznik eBay.

Jeśli chodzi o biżuterię to naszyjniki z literami układającymi się w imię właścicielki (znak rozpoznawczy Carrie) wciąż sprzedają się dobrze. Sprzedaż złotych podskoczyła w ostatnim tygodniu o 125 proc, zaś srebrnych o 120 procent.

swiatseriali/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy