Koszmarny pocałunek
Hollywoodzki gwiazdor Bradley Cooper zagrał gościnnie Jake’a w "Seksie w wielkim mieście". Swój pocałunek z główną bohaterką serialu, graną przez Sarah Jessicę Parker, wspomina jako... koszmar! Dlaczego?
Aktorzy delikatnie mówiąc nie darzyli się wielką sympatią, dlatego scena zbliżenia była dla nich szczególnie trudna.
- Sarah działała mi na nerwy jak nikt inny. Nie mogłem na nią patrzeć, a każdy kontakt z nią był dla mnie koszmarem i myślałem, że po prostu tego nie wytrzymam - powiedział Cooper w wywiadzie dla "Metra".
Pomimo niechęci, współpraca na planie serialu jakoś się układała, jednak gdy w scenariuszu pojawiła się scena pocałunku, stres wzmógł się jeszcze bardziej.
- Później było już ok. Przyzwyczaiłem się do Jessiki i wszystko układało się dobrze. Nawet się polubiliśmy. Ale gdy mieliśmy się pocałować, podszedł do mnie jakiś gość z produkcji i powiedział, żebym postąpił bardzo delikatnie. Nagle się strasznie zdenerwowałem. To był dla mnie koszmar - wyznał ostatnio.
A czy wy panowie z chęcią pocałowalibyście serialową Carrie Bradshaw?