"I tak po prostu": Lubiany bohater pojawi się w serialu?
9 grudnia w serwisach streamingowych HBO Max i HBO GO zadebiutował premierowy odcinek serialu "I tak po prostu" będącego kontynuacją legendarnego "Seksu w wielkim mieście". Fani długo czekali na powrót swoich ulubionych postaci. Jednak nie wszyscy ponownie pojawili się na ekranie. Na powrót serialowej Samanthy nie ma co liczyć. Widzowie mają jednak nadzieję, że w finale pojawi się za to ktoś inny.
Na początku ubiegłego roku potwierdzono Informację o tym, że legendarny serial HBO, który przez lata zdobył osiem Złotych Globów i siedem statuetek Emmy, doczeka się kontynuacji.
Nowa odsłona serii zatytułowana "And Just Like That..." pokazała dalsze losy bohaterek serialu, ukazując "perypetie i zmagania kobiet po pięćdziesiątce".
Swoje role odtworzyły główne aktorki, czyli Sarah Jessica Parker, Cynthia Nixon, Kristin Davis. Do serialu powrócił również Chris Noth jako Mr. Big. Nie spędził on jednak zbyt dużo czasu na planie, ponieważ pożegnał się (już ostatecznie) z produkcją w finale pierwszego odcinka.
John Corbett, czyli serialowy Aidan już kilka tygodni temu wyznał, że zagrał w kontynuacji serii. "Będę grać w serialu. Myślę, że w kilku odcinkach" - powiedział w rozmowie z portalem "Page Six". Jednak do tej pory nie pojawił się w żadnym z odcinków, a do końca pozostał już tylko jeden.
Producenci oficjalnie nie potwierdzili udziału aktora w serialu. Być może chcieli sprawić swoim widzom niespodziankę. Czy były ukochany Carrie znowu pojawi się w jej życiu?