Sandman
Ocena
serialu
7,4
Dobry
Ocen: 39
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Sandman": Michael Jackson chciał zagrać Morfeusza

Choć Michael Jackson zapisał się w historii jako jeden z najsłynniejszych wykonawców muzyki rozrywkowej, jego aspiracje nie ograniczały się wyłącznie do jednej dziedziny sztuki. Król Popu marzył bowiem także o karierze aktorskiej. Jak w najnowszym wywiadzie ujawnił Neil Gaiman, twórca kultowej serii komiksów "Sandman", legendarny piosenkarz w latach 90. poprosił szefa wytwórni Warner Bros. o rolę w planowanej wówczas ekranizacji jego dzieł.

Michael Jackson jako tytułowy "Sandman"?

Wydana przez DC Comics w latach 1989-1996 komiksowa seria "Sandman" wśród fanów fantasy cieszy się wciąż olbrzymią popularnością. W przeszłości wielokrotnie przymierzano się do stworzenia adaptacji jednego z najbardziej znanych dzieł Neila Gaimana, jednak próby te za każdym razem kończyły się fiaskiem. Okazuje się, że gdy historię władcy krainy marzeń sennych na warsztat postanowiło wziąć studio Warner Bros., z ówczesnym prezesem wytwórni skontaktował się sam Michael Jackson. Legendarny muzyk marzył o tym, by wcielić się w głównego bohatera, Morfeusza. 

Reklama

"W 1996 roku odbyłem spotkanie z szefem Warner Bros. Posadził mnie obok siebie i powiedział, że Michael Jackson zadzwonił do niego i spytał o możliwość zagrania w adaptacji 'Sandmana'. Prezes studia zapytał, co o tym sądzę. Byłem w lekkim szoku" - wyjawił Gaiman, goszcząc w podcaście "Happy Sad Confused".

Jackson po raz pierwszy pojawił się na ekranie w 1978 roku w nominowanej do Oscara, afroamerykańskiej wersji musicalu "Czarnoksiężnik z Krainy Oz". Zagrał też w krótkometrażowym horrorze "Duchy", komedii przygodowej "Miss rozbitków" oraz drugiej części "Facetów w czerni". Jako aktor nie zdołał jednak choćby zbliżyć się do sukcesu, który odniósł jako gwiazdor estrady.

O planach nakręcenia ekranizacji "Sandmana" mówiło się już od lat 90. W jednym z ostatnich wywiadów Gaiman ujawnił, że to on torpedował wszelkie projekty z tym związane. Jak zdradził w rozmowie z magazynem "Rolling Stone", gdy otrzymał scenariusz, który kompletnie mu się nie spodobał, wysłał go prasie. Media nie zostawiły na nim suchej nitki. "Zadzwonili do mnie z biura Jona Petersa, który go napisał i zapytali, co o nim sądzę. To był zdecydowanie najgorszy scenariusz, jaki kiedykolwiek przeczytałem. Totalnie chaotyczny, bez pomysłu" - skwitował pisarz.

Słynna seria komiksów została przeniesiona na szklany ekran dopiero w tym roku. "Sandman" trafił do katalogu Netflixa 5 sierpnia, z miejsca stając się hitem. Twórcy mogą poszczycić się aprobatą Gaimana, który pełni funkcję jednego z producentów wykonawczych. W roli Morfeusza, o którą przed laty ubiegał się Michael Jackson, wystąpił brytyjski aktor filmowy i teatralny, Tom Sturridge.

swiatseriali/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Sandman | Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy