Tamara powije trojaczki
Bohaterka "Samego życia", Tamara, grana przez Beatę Kawkę, lada chwila zostanie mamą. Właśnie trafiła do szpitala, po silnym stresie, jaki przeżyła w redakcji. Lekarze zapewniają jednak przyszłą mamę i jej męża, że dzieciom nic nie grozi.
Teraz musi tylko odpoczywać i czekać, aż nadejdzie ta wyczekiwana chwila. Nie obejdzie się jednak bez cesarskiego cięcia.
"Ciąża mnoga to i dla mnie spore zaskoczenie, ale cieszę się na Irkowo-Tamarkowe przygody z dzieciakami. Widziałam już wózek. Wygląda jak prawdziwa riksza! Podglądałam też życie trojaczkowej rodzinki. To naprawdę duże wyzwanie dla kobiety. Jak pierwsze dziecko zje, drugie zaczyna płakać, a trzecie, przepraszam za wyrażenie, akurat robi w pieluchę - opowiada Beata Kawka.
Aktorka przyznaje, że granie ze sztucznym brzuchem wcale nie jest wygodne. Kiedy jednak założyła go po raz pierwszy pomyślała: "Mój Boże, chętnie sobie ten czas przypomnę".
Jak udałosię ustalić, realizatorzy serialu postanowili już, że cała trójka maluchów, gdy przyjdzie czas, pojawi się na ekranie. Pieluchy, karmienie na zawołanie, bezsenne noce i to potrójnie! Czekamy na szczęśliwe rozwiązanie.