Atrakcyjny nowy nabytek

Jej bohaterka przygodę z "Samym Życiem" rozpoczęła się od redakcyjnego stażu.

- Viola trafiła do 'Samego Życia' z gazety lokalnej. Jest twarda, chce pracować i się uczy. Udało się jej przekonać do siebie szefów i dostać upragniony etat, choć nie było łatwo - charakteryzują ją aktorka.

Kurska udowodniła dodatkowo, że jest rasową dziennikarką, która żadnych wyzwań się nie boi!

- Redaktor naczelny, Bartnik (Mariusz Drężek) myślał, że "weźmie ją pod włos", kierując do pracy w dziale sportowym. Ale okazało się, że dziewczyna porusza się w tym - ponoć typowo męskim - obszarze zagadnień z zadziwiającą łatwością. Nawet Janusz (Zbigniew Suszyński), jej zawodowy partner i rywal w jednej osobie, nie może Violi tego odmówić, że radzi sobie wyśmienicie - opowiada artystka.

Co ciekawe, prywatnie Kisio także interesuje się sportem.

- Może nie znam się na nim tak, jak moja bohaterka, bo ona jest profesjonalistką, ale z reguły śledzę ważne wydarzenia sportowe. Dzięki mojemu narzeczonemu, jestem na bieżąco z piłką nożną, bo razem oglądamy mecze. Sama również staram się dbać o kondycję i uprawiam wiele dyscyplin - jeżdżę na rowerze i rolkach, regularnie chodzę na zajęcia aerobowo-taneczne, sztangi, basen - wymienia.

I dodaje: - Zimą dochodzą do tego narty i łyżwy, a latem wszelkie sporty wodne, które uwielbiam. Niebawem wybieram się na urlop nad ocean, gdzie nie zamierzam bezczynnie smażyć się na słońcu, tylko pływać, ile się da i czym się da! Niestety, nie pobędę tam zbyt długo, muszę wracać do pracy.

Jak się okazuje, dla aktorów grających w serialach nie ma wakacji.

- Nie tylko w serialach. Już w czerwcu zaczynam spektakle w teatrze Marcina Kwaśnego, na stałe wchodzę w zastępstwo w "Kto dogoni psa". Mam również zdjęcia do filmu Łukasza Palkowskiego - 'Wojna żeńsko-męska", a prace nad serialem 'Samo życie' potrwają do końca lipca - kończy aktorka.

Z Aleksandrą Kisio rozmawiała Jolanta Majewska.