Aneta popełni głupstwa
Po wakacyjnej przerwie wątek Anety Walińskiej (Edyta Herbuś), bohaterki "Samego Życia", nabierze jeszcze większego tempa. Nadal będzie romansowała z Pino (Stefano Terrazzino). Czy ich potajemny związek wyjdzie w końcu na jaw?
- Zmiany charakterologiczne u mojej bohaterki z "Samego Życia" są tak nagłe, że sama za nimi nie nadążam - przyznaje ze śmiechem Edyta Herbuś.
- Na dziś określiłabym ją jako czarny charakter serialu, bo jej działania wprowadzają spore zamieszanie do życia bohaterów. W nowych odcinkach będzie się działo, oj, będzie! Aneta zostanie postawiona w obliczu konieczności podjęcia trudnych decyzji. Różnie będzie sobie z nimi radziła. W większości przypadków popełni głupstwa. Wynika to chyba z tego, że wciąż jest bardzo niedojrzałą kobietą. Mam jednak nadzieję, że wszystkie życiowe błędy jej autorstwa w końcu spowodują, że dojrzeje.
Czy romans z Pino będzie trwał?
- Na pewno relacja naszych bohaterów nie zakończy się tak szybko - zdradza aktorka.
- Co z tego wyniknie i czy przerodzi się w głębokie i trwałe uczucie? To się okaże. Nie mogę powiedzieć nic więcej na ten temat.
Edyta Herbuś stara się usprawiedliwić zachowanie swojej bohaterki, która wdała się w romans z żonatym mężczyzną.
- Myślę, że Aneta szczerze zakochała się we Włochu - mówi. - Poznała go przecież w momencie, gdy czuła się zaniedbana przez swojego partnera Bartnika (Mariusz Drężek).
- Pino doskonale rozumiał jej potrzeby. Poza tym to uroczy mężczyzna, dlatego trudno mu się oprzeć.