"Sama słodycz": Piotr Adamczyk kończy 42 lata. Wiemy, co chce robić w przyszłości!
Piotr Adamczyk, czyli Fryderyk z "Samej słodyczy", świętuje dziś 42. urodziny. Laureat Złotej Telekamery "Tele Tygodnia" żartuje, że coraz bardziej zbliża się do momentu, w którym będzie mógł całkowicie oddać się swojej największej pasji. A jest nią... ogrodnictwo!
Piotr Adamczyk ma mnóstwo różnorodnych zainteresowań. Jeździ konno, uprawia wspinaczkę, nurkuje, skacze ze spadochronem... Jego największą pasją nie są jednak sporty ekstremalne, ale ogrodnictwo!
- Uwielbiam sadzić, pielić, dbać o rośliny - wyznał w wywiadzie, dodając, że nie miałby najmniejszych problemów z zaprojektowaniem ogrodu i utrzymywaniem go w idealnym stanie przez lata.
Miłością do ogrodnictwa zaraziła Piotra Adamczyka babcia. Miał niespełna 5 lat, gdy wyszedł z nią pewnego dnia do przydomowego ogródka, a ona odmierzyła krokami niewielki skrawek ziemi i podarowała go wnukowi.
- Powiedziała do mnie: "To jest twoja ziemia". I tak zostałem ziemianinem - wspomina aktor.
Piotr od razu zakopał w ziemi kasztan.
- Byłem zachwycony, że z tego małego kasztanka wyrosło drzewo. Koty je podrapały, jest trochę pokrzywione, ale wciąż rośnie - opowiadał niedawno w wywiadzie.
Okazało się, że Piotr już jako dziecko miał świetną rękę do roślin. Nic, co kiedykolwiek posadził w ziemi, nie zwiędło. Przed podwarszawskim domem jego babci rośnie dziś mnóstwo drzew...
- Każde z nich nazwałem imieniem swojego przyjaciela. I tak obok Janusza Gajosa rośnie sobie na przykład Adam Woronowicz - żartuje.
Piotr Adamczyk ma ogromną wiedzę na temat roślin. Zna łacińskie nazwy niemal wszystkich drzew, wie, jak je pielęgnować... Choć jest bardzo zajętym aktorem, stara się od czasu do czasu pracować w ogrodzie, bo - jak twierdzi - jest to najwspanialszy relaks i ogromna przyjemność.
- Ogrodnictwo to pasja, której kiedyś oddam się całkowicie - mówi.