Hollywoodzki gwiazdor nie będzie oglądać "Rozdzielenia". Powód zaskakuje
Trwa w najlepsze akcja promocyjna 2. sezonu "Rozdzielenia" od Apple TV+. Najpierw niecodzienna akcja na dworcu w Nowym Jorku, potem szereg wywiadów w telewizji. To właśnie podczas jednego z nich Christopher Walken zdradził, dlaczego nie może oglądać produkcji, choć w niej zagrał. Powód was zaskoczy.
Twórcy "Rozdzielenia", z reżyserem Benem Stillerem na czele, kazali czekać widzom na kontynuację historii korporacyjnego eksperymentu aż trzy lata. Kiedy już jednak wrócili, to z przytupem. Ekipa serii zaczęła promocję nowego sezonu od niecodziennej akcji marketingowej na słynnym dworcu w Nowym Jorku.
Na stacji Grand Central postawiono szklaną klatkę zaaranżowaną na ponury boks korporacyjny z "Rozdzielonych" i wprowadzono do środka obsadę. Następnie zamknięto ich w środku na wiele godzin i pozwolono, by przechodnie obserwowali jak aktorzy Adam Scott, Britt Lower oraz Zach Cherry "pracują", będąc w rolach. Przedsięwzięcie szybko stało się hitem internetu. Po sukcesie zamysłu przyszedł czas na klasyczne wywiady w telewizji. O jednym z nich znów pisze teraz cały świat.
Chodzi o wizytę Christophera Walkena i kolegów z obsady w programie SiriusXM Andy Cohen Live. Prowadzący zapytał Walkena, czy po pojawieniu się w serialu obejrzał wszystkie odcinki produkcji. Odpowiedź aktora, jak i powód, który za nią stoi, zaskakują.
"Ja nie mogę. Nie mam takiego sprzętu" - zaczął aktor i po chwili wyjaśnił: "Więc (producenci - przyp. red.) są na tyle dobrzy, że wysyłają mi płyty DVD".Zdziwiony Cohen pociągnął temat dalej i okazało się, że aktor nie ma wykupionej subskrypcji na żadnej z platform streamingowych.
Pierwszy odcinek 2. sezonu "Rozdzielenia" pojawił się w piątek, blisko trzy lata po finale pierwszego sezonu, który zakończył się cliffhangerem. Za reżyserię ponownie odpowiada Ben Stiller. Fabuła opowiada dalsze losy pracowników Lumon Industries, firmy próbującej wyznaczyć nowe standardy równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, wykorzystując w tym celu nowoczesną technologię pozwalającą odseparować przeżycia z pracy od pozostałych wspomnień. W nowych odcinkach przekonują się, jakie są skutki lekceważenia procedury rozdzielenia.
Naszą recenzję nowej odsłony "Rozdzielenia" przeczytasz TUTAJ.
ZOBACZ TEŻ: