Tomek Boski idzie na swoje...

W dniu przeprowadzki Tomka Natalia nie będzie w najlepszym nastroju. Fakt, że jeden z synów opuszcza rodzinne gniazdo, z jednej strony ucieszy ją, a z drugiej... przerazi.

- Nie lecę na Marsa! Będę tuż obok! Powinnaś się cieszyć, że wychowałaś samodzielnego i odpowiedzialnego człowieka, który teraz rusza w świat, dobre trzy przystanki stąd... - usłyszy od Tomka, gdy ten szykować się będzie do wyjścia z domu, by spędzić pierwszą noc w swoim nowym mieszkaniu.

Troskliwa mama będzie chciała za wszelką cenę przekonać samą siebie, że chłopak świetnie sobie poradzi na swoim, ale - jak się okaże - trudno jej będzie zrezygnować z codziennych wizyt w nowym mieszkaniu Tomka. Dopiero gdy podczas jednej z nich odkryje, że syn użył do przykrycia podłogi podczas malowania mieszkania przepięknych zasłon, które dostał od babci, uzna, że jednak nie powinna się wtrącać w jego życie, bo kosztuje ją to zbyt dużo nerwów...

Tymczasem Ludwik dostrzegać będzie w wyprowadzce swego pierworodnego same dobre strony, jednak przed synem i żoną udawać będzie... zmartwionego.

- Tąpnęło nim! Uświadamia sobie, że lata mijają, ty życie zaczynasz, on kończy... Wiesz, to może być początek depresji - zdradzi Tomkowi Natalia, nie wiedząc, że jej mąż wręcz nie może się doczekać, kiedy syn się wyprowadzi, bo marzy o tym, by w opuszczonym przez niego pokoju urządzić siłownię.

Z przeprowadzki Tomka najbardziej będzie jednak zadowolony Kuba (Adam Zdrójkowski), który wpadnie na szatański pomysł, by wynajmować nowe mieszkanie od brata i umawiać się w nim randki! Tomek zgodzi się na to pod warunkiem, że Kuba zapłaci mu 20 złotych za godzinę...

O tym, jak wyprowadzka Tomka z rodzinnego domu wpłynie na życie Boskich, przekonamy się już 20 września. Na emisję dwóch premierowych odcinków "rodzinki.pl" telewizyjna Dwójka zaprasza o godzinie 20.45 ("Pierwsze mieszkanie") i 21.15 ("Przeprowadzka").