"rodzinka.pl": Wiktoria Gąsiewska nie chce być... żoną. Stawia na karierę!
Wiktoria Gąsiewska, czyli Agata z "rodzinki.pl", zdementowała plotki o swych rzekomych zaręczynach i rychłym ślubie z Adamem Zdrójkowskim, czyli serialowym Kubą Boskim. Młodziutka aktorka wyznała w wywiadzie, że na podejmowanie poważnych życiowych decyzji ma jeszcze sporo czasu, a na razie chce się skupić na karierze.
20-letnia Wiktoria Gąsiewska i młodszy od niej o rok Adam Zdrójkowski są parą już od dwóch lat, choć znają się znacznie dłużej. Ich drogi po raz pierwszy skrzyżowały się, gdy byli jeszcze dzieciakami. Poznali się w 2009 roku na planie serialu "Rodzina zastępcza", trzy lata później rozpoczęła się ich trwająca do dziś przygoda z "rodzinką.pl". Młodziutkie gwiazdy nie kryją, że zawsze łączyła ich ogromna sympatia, ale aby zostać parą, musieli - to słowa Wiktorii - wydorośleć.
- Będę walczyła o tę miłość, chciałabym, żeby Adam był moją miłością na całe życie - powiedziała aktorka w wywiadzie tuż po tym, jak wyszło na jaw, że spotyka się ze swym kolegą z planu serialu o zwariowanej rodzice Boskich.
Kilka miesięcy temu media plotkarskie obiegła informacja, że Wiktoria i Adam postanowili rozpocząć przygotowania do ślubu i są już nawet... po słowie. Dopiero kilka dni temu okazało się, że wiadomość o zaręczynach tej sympatycznej pary są wyssaną z palca plotką. Fake newsem jest też rozpowszechniana od jakiegoś czasu wieść, że gwiazdy "rodzinki.pl" zamieszkały razem...
- Ktoś nawet pokazał apartament, w którym rzekomo mieszkam z moim chłopakiem. Miałam niezły ubaw, widząc to zdjęcie... pokoju hotelowego w Tajlandii - stwierdziła Wiktoria Gąsiewska w rozmowie z "Twoim Imperium".
Aktorka zdementowała też plotki o swym rychłym ślubie z Adamem.
- Nie jesteśmy zaręczeni. Mam dopiero dwadzieścia lat i jeszcze dużo czasu na takie decyzje - powiedziała.
- Na razie realizuję się w tym, w czym czuję się najlepiej, czyli w aktorstwie - dodała.
Adam Zdrójkowski, który nie tak dawno wyznał publicznie, że jest już gotowy na ożenek, na razie nie odniósł się do deklaracji ukochanej.