"rodzinka.pl": Natalia i Ludwik rozstaną się z powodu... bałaganu w domu?
Blady strach padnie na Tomka (Maciej Musiał), Kubę (Adam Zdrójkowski) i Kacpra (Mateusz Pawłowski), gdy usłyszą wydzierających się na siebie Boskich. Chłopcy zaniemówią z przerażenia, bo ze słów rodziców wywnioskują, że Natalia (Małgorzata Kożuchowska) i Ludwik (Tomasz Karolak) zamierzają się rozstać!
W 4. odcinku 10. serii "rodzinki.pl" (emisja w piątek 24 marca o godzinie 21.40 w TVP2) Natalia bezskutecznie apelować będzie do synów, by - zamiast spędzać całe dnie na kanapie przed telewizorem - podkasali rękawy i wzięli się za porządki.
Wieczorem - po powrocie do domu - Boska na widok walających się po stole brudnych naczyń i zaśmieconej kuchni wpadnie w szał i zacznie kłócić się z mężem! Nie pozwoli Ludwikowi powiedzieć nawet słowa...
- Proszę cię! Po prostu zamilcz! - wykrzyczy Ludwikowi prosto w twarz.
- Wiesz ty co, kobiecino... - zacznie Boski, ale Natalia odwróci się na pięcie i pobiegnie na górę.
Ludwik stanie przy schodach i, opierając się o ścianę, ryknie:
- Ty się nie zdziw, jak ja spakuję walizy kiedyś!
- A idź mi z chałupy w cholerę! Najlepiej do tej swojej lafiryndy - usłyszy w odpowiedzi.
Siedzących na kanapie jak myszki pod miotłą synów Boskich bardzo zainteresuje informacja, że ich ojciec ma jakąś "lafiryndę". Zbledną, kiedy usłyszą, jak Ludwik wykrzykuje do ich mamy, by sama poszła do swojego... gacha!
Nie wiedząc, jak zachować się w obliczu potężnej burzy zbierającej się nad całą rodziną, Tomek szepnie do braci, że najlepiej zrobią, jeśli nie będą wchodzili rodzicom w drogę.
- Lepiej posprzątajmy - powie, po czym zerwie się na równe nogi i ruszy do kuchni, a Kuba i Kacper podążą za nim.
Tymczasem Natalia i Ludwik zamkną się na górze w łazience.
- Posprzątają? - zapyta Boska męża.
- Na bank - odpowie jej, uśmiechając się od ucha do ucha, Ludwik.
- Z drugiej strony to niesamowite, że od tylu lat musimy grać tę farsę, żeby ruszyli tyłki z kanapy - doda i pocałuje Natalię.
Czy Tomek, Kuba i Kacper zorientują się, że rodzice awanturowali się tylko po to, by zmusić ich po posprzątania domu?
