"rodzinka.pl": Maciej Musiał zamieszka w... piwnicy

"Wracam do domu niczym syn marnotrawny. Chciałem spróbować życia samemu. Okazało się jednak, że z kolegami nie potrafimy sobie sami poradzić. Muszę rodzicom co miesiąc płacić kasę za wynajem. Mieszkam nie w swoim pokoju, tylko w piwnicy. Moje lokum zajęli rodzice, którzy musieli odstąpić sypialnię dziadkom. Ponieważ w piwnicy jest pralnia i wiele innych sprzętów, cały czas ktoś mnie budzi. Poza tym, kwitnie moje życie towarzyskie. W naszym domu, co rusz goszczą nowe dziewczyny i koledzy. Po rozstaniu z Magdą poszukuję 'tej jedynej'" - tak w rozmowie z PAP Life Maciej Musiał relacjonuje perypetie Tomka Boskiego.

Po omówieniu wątku Tomka, warto podkreślić, że w szóstym sezonie serialu widzowie będą mogli śledzić aż trzy pokolenia rodziny. Na czas remontu własnego domu do Boskich wprowadzą się rodzice Natalii (wcielają się w nich Halina Skoczyńska i Michał Grudziński). Okażą się być zaskakująco wyzwoleni, wywołają też wiele zabawnych sytuacji.

W rozmowie z Maciejem cofnęliśmy się również do okresu, gdy prace nad "rodzinką.pl" dopiero ruszały. "Kiedy pięć lat temu trafiłem na plan, w ogóle nie myślałem o kontynuacji tego serialu, tylko starałem się jak najlepiej grać, dać z siebie wszystko. Cały czas dostawaliśmy komplementy od osób z montażowni. Także już na etapie kręcenia wiedzieliśmy, że idzie nam bardzo dobrze, że sytuacje przedstawione w serialu śmieszą" - opowiada Musiał.

Na planie aktor czuje się komfortowo, ale jest ktoś, kto mógłby napsuć mi krwi... "Najbardziej boję się dźwiękowca, ponieważ cały czas jesteśmy podpięci do mikroportów. Gdyby kiedyś ktoś zapisał i puścił w publiczny obieg to, co mówimy na planie, z pewnością bylibyśmy skończeni. Między scenami gadamy straszne głupoty" - przyznaje z uśmiechem aktor.

Premierowe odcinki serialu od 6 marca w każdy piątek o godz. 21.05.