"rodzinka.pl": Czy Natalia i Ludwik potrafią żyć bez... synów?
- Idę na studia! - zakomunikuje rodzicom Kuba (Adam Zdrójkowski). Natalia (Małgorzata Kożuchowska) spojrzy na syna z niedowierzaniem i stwierdzi, że to najlepszy żart, jaki ostatnio słyszała. - A co chcesz studiować? - zapyta, ale Kuba nie będzie umiał odpowiedzieć, jaki kierunek zamierza wybrać.
W 12. odcinku 8. serii "rodzinki.pl" (emisja w TVP2 w piątek 27 maja o godzinie 21.40) Boscy podejmą ostateczną decyzję w sprawie sprzedaży domu. Wyznanie Kuby, że zamierza wyjechać na studia do Krakowa, utwierdzi ich tylko w przekonaniu, iż dobrze robią, chcąc zamienić zbyt duży dom na wygodne mieszkanie w apartamentowcu.
- A dlaczego akurat w Krakowie? - zaciekawi się Ludwik (Tomasz Karolak).
- Udusisz się tam... - dorzuci, nie czekając na odpowiedź Kuby, Natalia.
Chłopak bez zastanowienia wypali, że po prostu lubi Kraków.
- Mają tam dobry uniwerek i pora się usamodzielnić - stwierdzi, a widząc ogromne zdziwienie w oczach rodziców, doda:
- Najpierw mówicie, że jestem leniem i powinienem się uczyć, a teraz, jak się zdecydowałem, to problem! Poza tym ciągle mówicie, że nie możecie się doczekać, kiedy się wyprowadzimy, bo wtedy wreszcie będziecie mieli czas dla siebie...
Kiedy Natalia i Ludwik zostaną sami, zaczną się zastanawiać, jak to będzie żyć bez chłopaków. Wnioski, do jakich dojdą, sprawią, że nie będą zbyt szczęśliwi.
- Opuszczamy dom rodzinny, dzieci odchodzą... Z czego tu się cieszyć? - westchnie Boska.
- Z wolności - szybko odpowie Ludwik, ale ten argument wcale nie przekona jego żony.
- Ty już zapomniałaś, co to znaczy zaszaleć - stwierdzi Boski i zaproponuje Natalii, by poszli do... sypialni.
- Spełnię wszystkie twoje fantazje erotyczne. Proś o co chcesz! Cały jestem twój... - szepnie jej do ucha, ale jego oferta nie spotka się z entuzjazmem Natalii.
- Może w Barcelonie będziesz łatwiejsza, we dwoje pojedziemy - rzuci Ludwik od niechcenia.
Boska, podekscytowana perspektywą spędzenia zaległego urlopu w Hiszpanii, od razu zacznie planować wyprawę...
- Ale się chłopaki ucieszą! Zaraz zadzwonię do Tomusia, Kacper nie był jeszcze w Barcelonie, musi zabytki zobaczyć. I trzeba Kubuniowi kąpielówki kupić, bo przecież tam jest plaża. Ale super pomysł miałeś! - Natalia z radości rzuci się Ludwikowi na szyję.
Czy Boski zgodzi się, by jechać na urlop z synami? Czy przekona żonę, że powinni wreszcie uwolnić się od swych chłopców, bo przecież na to właśnie czekali, by móc jeździć po świecie tylko we dwoje?