"rodzinka.pl": Agata Kulesza stoi u progu międzynarodowej kariery!
Agata Kulesza, która już w grudniu wróci na plan "rodzinki.pl" jako Maria - przyjaciółka Natalii Boskiej (Małgorzata Kożuchowska), to najczęściej ostatnio nagradzana polska aktorka. Do ogromnej kolekcji nagród, jakie dostała za swe role filmowe, być może dołączy też... Oscar!
Agata Kulesza ma spore szanse na nominację do najważniejszych na świecie nagród filmowych. Do Oscara w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa zgłosili ją kilka dni temu producenci "Idy" - filmu, który prestiżowy magazyn "Variety" uznał za jeden z pięciu najważniejszych obrazów wyświetlanych w 2014 roku w amerykańskich kinach.
- Kochani! Śmieję się, bo parę osób już mi wybiera suknię... Ale bądźmy realistami! - napisała Agata Kulesza na swej tablicy na Facebooku tuż po tym, jak ogłoszono, że będzie miała szansę powalczyć o Oscara.
"Ida", w której serialowa Maria z "rodzinki.pl" zagrała Wandę Gruz, zdobyła do tej pory ponad 60 (!) nagród na całym świecie, a Agatę Kuleszę za jej kreację uhonorowano m.in. Orłem oraz nagrodami dla najlepszej aktorki na festiwalach w Gdyni, Zadarze i Dijon. Tydzień temu wyróżniona została przez jury toruńskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest specjalnym Złotym Aniołem dla wybitnej aktorki europejskiej. O tym, czy pojedzie na oscarową galę do Hollywood, dowiemy się 15 stycznia, gdy ogłoszone zostaną nominacje do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Agata Kulesza, która dzięki kreacji w "Idzie" stoi właśnie u progu międzynarodowej kariery, twierdzi, że wcale nie czuje potrzeby, by grać w zagranicznych produkcjach...
- Jest mi naprawdę dobrze tutaj! Nie czuję się zakompleksiona i nie muszę grać w zagranicznych filmach, żeby coś komuś udowodnić - mówi.
W USA, gdzie czarno-biały film Pawła Pawlikowskiego zbiera rewelacyjne recenzje i przyciąga do kin dziesiątki tysięcy widzów, polska aktorka jest bardzo chwalona za swoją kreację. Być może na pochwałach się nie skończy i Agata Kulesza dostanie nominację do Oscara, a potem wygra wyścig po nagrodę, o której marzą wszyscy filmowcy.