"Ród smoka": Emma D'Arcy myślała, że to parodia
Emma D'Arcy, angielska aktorka, która w spin-offie "Gry o tron" wciela się w jedną z głównych ról - Rhaenyry Targaryen, wyznała, że z początku bagatelizowała ten projekt. Jej zdaniem ta nieświadomość paradoksalnie pomogła jej zdobyć rolę. Do castingu podeszła bowiem bez nerwów.
W wywiadzie dla serwisu internetowego iNews Emma D'Arcy przyznała, że nikt z aktorów, których przesłuchiwano do "Rodu smoka", nie wiedział, o jaki projekt chodzi i - jak powiedziała - "byli oni prawdopodobnie jednymi z ostatnich, którzy zorientowali się, co się dzieje".
"Wszystkim innym w końcu udało się to rozpracować, a ja byłam bardzo naiwna do samego końca" - powiedziała. Coś jednak przeczuwała. Zgadywała, że chodzi o parodię "Gry o tron", ponieważ - jak dodała - "w dzisiejszych czasach wszyscy tworzą seriale fantasy, więc myślałam, że chodzi o jakąś wersję, która podszywa się pod niedawny hit".
W sumie miała prawo tak sądzić, bo tamta produkcja, choć z początku uznawana za rewelacyjną (przez osiem lat zdobyła 59 nagród Emmy), zakończyła się dziwacznie, co wywołało falę prześmiewczych komentarzy.
Aktorka uważa, że ta nieświadomość pomogła jej w zdobyciu roli, bo do castingu przystąpiła bez stresu. Prawdy dowiedziała się dopiero, gdy poproszono ją o przesłanie kolejnego castingowego nagrania. A serial "Gra o tron" obejrzała dopiero, gdy dostała już rolę w "Rodzie smoka".
W serialu jej bohaterka, córka króla Rhaenyra Targaryena (w roli króla - Paddy Considine) i jej wuj Daemon (Matt Smith) będą walczyć o Żelazny Tron. Wszystko zaś dzieje się ok. dwieście lat przed zdarzeniami przedstawionymi we wspomnianej "Grze o tron".
22 sierpnia na platformie HBO Max zadebiutował pierwszy odcinek "Rodu smoka", w którym zarysowano oś konfliktu. Poznajemy w nim Rhaenyrę jako dziecko (w tej roli wystąpiła Milly Alcock). Emma D'Arcy pojawi się na ekranie jako dorosła Rhaenyra.