"Ranczo" wraca po latach. TVP oficjalnie potwierdziło prace nad serialem
Fani serialu "Ranczo" wstrzymali oddech. Po latach ciszy TVP potwierdza, trwają prace nad nowym sezonem kultowej produkcji, która może całkowicie odmienić losy bohaterów Wilkowyj.
Niektóre seriale nigdy się nie starzeją. Choć od emisji ostatniego odcinka "Rancza" minęło niemal dziesięć lat, jego bohaterowie wciąż żyją w sercach widzów, a powtórki cieszą się niegasnącą popularnością. Tym większe emocje wywołała informacja, że Telewizja Polska oficjalnie potwierdziła prace nad nowymi odcinkami.
Na razie nie chodzi jednak o klasyczną kontynuację w formie 13-odcinkowego sezonu. Reżyser Wojciech Adamczyk zdradził, że projekt będzie miał inną formę, bardziej symboliczną i zamykającą pewien etap. W grę wchodzi miniseria licząca pięć odcinków, roboczo zatytułowana "Ranczo. Zemsta Wiedźm".
Co ciekawe, jeszcze zanim pojawiła się wzmianka o rozmowach z TVP, Adamczyk planował stworzenie zupełnie innej wersji kontynuacji - jako audiobook. Miałby to być 11. sezon oparty na scenariuszu śp. Andrzeja Grembowicza, który powstał w szczególnych okolicznościach. Jak przyznał reżyser, scenarzysta "dyktował go już będąc poważnie chorym" i zależało mu, by "jego ostatnie dziecko ujrzało światło dzienne".
Planowany audiobook miał być dopracowany, z udziałem głosów znanych aktorów. Adamczyk już wtedy rozmawiał z Cezarym Żakiem i Arturem Barcisiem, czyli serialowymi Koziołem i Czerepachem. Obaj zgodzili się na udział w projekcie.
Choć tytuł może sugerować zupełnie nową historię, to w rzeczywistości chodzi o domknięcie dobrze znanej sagi. Akcja ma rozgrywać się dziesięć lat po wydarzeniach z ostatniego sezonu. Projekt nie zakłada klasycznego wznowienia serialu, a bardziej symboliczne pożegnanie z bohaterami Wilkowyj. Jak zaznacza Adamczyk, "nie planujemy 13 odcinków, lecz pięć", co może wskazywać na bardziej kameralny, ale treściwy powrót.
Aktorzy znani z poprzednich sezonów zostali już poinformowani o planach. Wszystko wskazuje na to, że fani znów zobaczą swoje ulubione postacie, choć - jak podkreślają twórcy - scenariusz ma zostać dostosowany do obecnych realiów.
Na potwierdzenie tych planów nie trzeba było długo czekać. Biuro prasowe Telewizji Polskiej udzieliło krótkiego, ale jednoznacznego komentarza portalowi Wirtualne Media: "Tak, trwają rozmowy w tej sprawie". To pierwsza tak oficjalna deklaracja ze strony TVP, która od dawna milczała w tej sprawie.
Sam Adamczyk w rozmowie z Pudelkiem zdradził nieco więcej: trwają prace nad scenariuszem, a Telewizja Polska wyraziła realne zainteresowanie. To może oznaczać, że projekt wejdzie w fazę realizacji szybciej, niż wielu się spodziewało.
