"Ranczo": Magdalena Waligórska wyszła za mąż podczas weekendowej wyprawy do Rzymu!
Magdalena Waligórska i młodszy od niej od niej o 7 lat Mateusz Lisiecki poznali się i zakochali w sobie 2 lata temu podczas przygotowań do wspólnych występów w sztuce "Wysokie napięcie" w Teatrze Nowym w Zabrzu. Premierowy spektakl zagrali już jako para... Przystojny aktor oświadczył się swej wybrance w przeddzień tegorocznych Walentynek.
Magdalena Waligórska, czyli Wioletka z "Rancza", od trzech dni jest... mężatką! Aktorka i jej ukochany - Mateusz Lisiecki, czyli Paweł z 49. odcinka "Singielki" - przysięgli sobie miłość i wierność podczas romantycznej wyprawy do Rzymu.
Magdalena Waligórska nigdy nie kryła, że marzy, by wziąć ślub w jednej z dwóch najbardziej według niej romantycznych europejskich stolic - w Paryżu lub w Rzymie. W końcu wybrała Wieczne Miasto, bo była w nim już wiele razy i ma tu swoje ulubione miejsca, do których zawsze z wielką radością wraca. W pierwszy weekend września marzenie aktorki wreszcie się spełniło i stanęła na ślubnym kobiercu! Małżeńską przysięgę złożyła Mateuszowi Lisieckiemu w obecności najbliższych, których zaraz po uroczystym obiedzie zaprosiła na wspólne zwiedzanie stolicy Włoch.
Odtwórczyni roli Wioletki w "Ranczu" włożyła na swój ślub piękną białą i bardzo skromną suknię uszytą specjalnie dla niej przez znaną polską projektantkę, a pan młody miał na sobie garnitur z autorskiej kolekcji Karla Lagerfelda. Uroczystość pomogła aktorce zorganizować siostra jej ukochanego, która studiuje w Rzymie. Po ślubie państwo młodzi przyjęli nawzajem swoje nazwiska - Magda nazywa się teraz Waligórska-Lisiecka, a Mateusz Lisiecki-Waligórski.
- Jestem szczęśliwa! - mówiła Magda zaraz po tym, jak przyjęła pierścionek zaręczynowy, którym po raz pierwszy pochwaliła się na gali Telekamer "Tele Tygodnia".
- Mateusz jest mężczyzną, o jakim marzyłam od dawna - romantycznym, szarmanckim i opiekuńczym - wyznała kilka dni później w rozmowie z tygodnikiem "Rewia".
Aktorka para wciąż przebywa w Rzymie. Magdalena i jej mąż chcą przed powrotem do Polski nacieszyć się urokami Wiecznego Miasta i spędzić trochę czasu tylko we dwoje.
