Ranczo
Ocena
serialu
9,9
Super
Ocen: 76586
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Ranczo": Cezary Żak miał zostać nauczycielem

- Nie chciałem być aktorem, ponieważ większość mojej rodziny to nauczyciele - mówi Cezary Żak. Artysta zdradził, co robił, zanim zdał egzaminy do szkoły teatralnej i co robiłby, gdyby nie był aktorem...




- Większość mojej rodziny to nauczyciele. Do głowy mi nie przychodziło, żeby robić, co innego w życiu. Moja mama, moje ciocie, to nauczycielki. Nie chciałem być aktorem. W liceum uczyłem się pilnie języka francuskiego i dobrze go wówczas znałem. Chciałem iść na romanistykę, na Uniwersytet Wrocławski, żeby potem uczyć tego języka - powiedział Cezary Żak na spotkaniu z widzami w ramach "Wieczorów Mistrzów", organizowanych przez Mazowiecki Teatr Muzyczny.

Żak zdradził, że egzaminy wstępne na studia nie poszły mu jednak dobrze...

- Okazało się, że aby zdać na romanistykę, trzeba nie tylko zaliczyć egzamin z francuskiego, ale też z języka polskiego. Francuski zaliczyłem śpiewająco, a z polskiego nie zdałem, ponieważ nie przeczytałem "Placówki" Bolesława Prusa. Dziś mogę powiedzieć, że na szczęście nie zdałem tego egzaminu - wspomina aktor, który zyskał także inny fach...

Reklama

Aby uciec od wojska, Żak rozpoczął naukę w szkole pomaturalnej. - Poszedłem do szkoły pomaturalnej na Naprawę Sprzętu Gospodarstwa Domowego. Była to roczna szkoła. Mam dyplom, ale do dziś nie wiem, jak działa lodówka czy żelazko - żartuje artysta.

Po roku spędzonym w tej szkole, Żak zdecydował się podejść do egzaminów do szkoły teatralnej. Nie był jednak pewien czy zda...

- Ktoś mi powiedział, że nie przyjmują grubych, więc schudłem 18 kg i wydawało mi się, że jestem już niemożliwie chudy. Gdy się dostałem, to tuż po egzaminach stałem na korytarzu i przechodził obok dziekan Igor Przegrodzki. Gdy mnie zobaczył powiedział: "No, nareszcie przyjęliśmy jakiegoś grubasa". Totalnie się załamałem, ponieważ wydawało mi się, że jestem już taki chudy... - wspomina początki w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej we Wrocławiu.

To właśnie tam artysta poznał swoją przyszłą żonę, dziś znaną aktorkę, Katarzynę Żak.

Po ukończeniu studiów Cezary Żak występował we wrocławskich teatrach m.in. w Teatrze Współczesnym, gdzie grał duże role, jednak nie zawsze było łatwo...

- Gdy było gorzej, mało się grało i było cienko finansowo, a my z Kasią mieliśmy dwójkę małych dzieci, to zrobiliśmy w domu bajkę i jeździliśmy po przedszkolach, żeby zarabiać pieniądze. To były +Szelmostwa Lisa Witalisa+. Sami to wyreżyserowaliśmy i byliśmy ludźmi do wynajęcia. Przedszkola dzwoniły i jeździliśmy do Jeleniej Góry czy Wałbrzycha - wspomina aktor.

W 1995 roku, Cezary Żak, wraz z rodziną, przeprowadził się do Warszawy, gdzie w 1998 roku rozpoczął pracę na planie serialu "Miodowe lata". Rolą Karola Krawczyka artysta podbił serca widzów. Od tamtej pory zagrał kilkadziesiąt ról telewizyjnych i filmowych.

Obecnie gra podwójną, główna rolę, w serialu "Ranczo", gdzie wciela się w braci bliźniaków - księdza i wójta. Serial jest emitowany na antenie telewizyjnej Jedynki od 2006 roku. W marcu 2014 roku wyemitowana zostanie ósma seria, a w czerwcu mają się rozpocząć zdjęcia do kolejnej transzy.

swiatseriali/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ranczo | Cezary Żak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy