"Przeznaczenie to mój zawód"
Tak twierdzi aktorka Viola Arlak, czyli Halina Kozioł z "Rancza", Kwaśniakowa z "M jak miłość" oraz Jowita Kuś-Cassati z "Tancerzy"
Jako dziecko byłam… smutna.
Wstydzę się… swoich niektórych błędów.
Lubię w sobie… zaczynam lubić w sobie kobietę.
Moja największa wada to… trochę ich mam, ale jest mi trudno określić, która z nich jest największa.
Mam słabość do… ludzi z poczuciem humoru.
Najbardziej denerwuje mnie… amatorstwo, brak przygotowania i głupota.
Przeznaczenie to… mój zawód.
Boję się… wielu rzeczy, ale pracuję nad swoimi lękami.
Kłamię, gdy… nie chcę sprawić przykrości drugiemu człowiekowi.
Z mężczyznach nie lubię… głupoty.
Gdy mam zły humor… ostatnio zdarza mi się to dosyć rzadko.
Moje motto to… być tu i teraz.
Ryzyko to dla mnie… mój zawód.
Nie rozstaję się z… ostatnio z sezamkami (uśmiech).
Nie wychodzę z domu bez… makijażu.
Mój pierwszy sukces… osiągnęłam w wieku pięciu lat. Publicznie wyrecytowałam wierszyk, za który zostałam nagrodzona.
Pieniądze to dla mnie… cały czas rejon nie do utrzymania (śmiech).
Polityka to dla mnie… obcy rejon.
Z podróży zawsze przywożę… tylko wspomnienia.
Słowo, którego nadużywam, to… ja pierdziuńciam (śmiech)!
Na jeden dzień chętnie zamienię się z… nikim.
Marzę o… pięknym samochodzie.
Na bezludną wyspę zabrałbym… w życiu nie chciałabym się na niej znaleźć. Najlepiej czuję się w moim mieszkaniu.
Brzydzę się… chyba niczego.
Mój nałóg to… kawa.