"Polacy, jesteśmy z wami!"
Artur Barciś, zanany serialowym widzom z roli Czerepacha w serialu "Ranczo", jest wielkim fanem piłki nożnej i kibicem polskiej reprezentacji. Podczas meczu Polska-Rosja był na stadionie i dopingował naszych! - Nie jestem w stanie opisać tej wspaniałej atmosfery. Było cudownie, kiedy śpiewaliśmy hymn, kiedy krzyczeliśmy "Polacy, jesteśmy z wami" - powiedział aktor.
- Na meczu Polska-Rosja siedziałem na trybunie ze wszystkimi kibicami. Nie jestem w stanie opisać tej wspaniałej atmosfery. Było cudownie, kiedy śpiewaliśmy hymn, kiedy krzyczeliśmy "Polacy jesteśmy z Wami". Wszystkich nas rozpierała duma, gdy graliśmy z Rosjanami, jak równy z równym, a nawet czasem lepiej. To był piękny mecz - powiedział Artur Barciś.
Aktor ma nadzieję, że w kolejnym starciu nasi piłkarze pokonają Czechów i wyjdą z grupy. - Piłka nożna jest nieprzewidywalna, dlatego nie wiem, czy wygramy z Czechami. Nasza drużyna gra coraz lepiej, więc jestem pewien, że mecz z Czechami będzie niesamowitym przeżyciem. Mam ogromną nadzieję, że wygramy i awansujemy do ćwierćfinału - kontynuował zagorzały kibic.
Barciś dodał też, że liczy na to, iż polscy piłkarze nie dadzą się ponieść emocjom. - Sobotni mecz, to będzie historyczny moment. Mam nadzieję, że nasi piłkarze nie ulegną presji, ponieważ jeżeli wyjdą z grupy, to będą pierwszą drużyną w wolnej Polsce, której się to uda. Odpowiedzialność jest wielka i mam nadzieję, że ich nie sparaliżuje. Najważniejsza jest gra zespołowa, która zawsze daje efekty - fachowo analizował aktor.
Aktor przyznał również, że Polska może być dumna z organizacji Euro 2012. - Organizujemy fantastyczne igrzyska. Patrzy na nas cały świat i widzi jak doskonale sobie radzimy, jak sprawnie działają służby i jak wszystko jest cudownie zorganizowane. Nasi kibice fantastycznie dopingują, wybryki kiboli są marginesem. Prezentujemy się wspaniale na oczach całego świata - podsumował Barciś.