Oto nowa miłość aktorki!
Magdalena Waligórska, czyli barmanka Wioletka z "Rancza", jest po uszy zakochana. Nowa miłość aktorki to niejaki Pan Kuleczko - malutki piesek rasy Coton de Telear. Mamy ich pierwsze wspólne zdjęcia!
- Pana Kuleczko poznałam zaledwie miesiąc temu. Od razu, jak go zobaczyłam, wiedziałam, że to będzie miłość mojego życia - śmieje się Magdalena Waligórska.
Aktorka z dumą opowiada, że jej pupil jest niezwykle pogodny i bardzo ciekawy świata, szybko się uczy i nie sprawia żadnych kłopotów.
- Zdarzało się, że zabierałam go do pracy, na próby teatralne, a on przez cały czas spokojnie spał. Potrafi dostosować się do każdej sytuacji i zachować odpowiednio w każdym miejscu - opowiada Magda.
O tym, by sprawić sobie psiaka, Magdalena Waligórska i jej partner zdecydowali zimą. Pewnego dnia spotkali kobietę, której towarzyszyła mała, biała suczka.
- Od razu wskoczyła nam na ręce i zaczęła lizać po twarzach, była bardzo radosna i przyjacielska. Ucięłam sobie długą pogawędkę z właścicielką tej suczki. Podała mi adres internetowy hodowli. Po powrocie do domu zajrzałam na tę stronę i zadzwoniłam do właścicieli, by umówić się na spotkanie. Okazało się, że w momencie, gdy dzwoniłam, Pan Kuleczko właśnie zaczął się rodzić - wspomina aktorka.
Czekając na to, by zabrać pieska do siebie, Magda starała się jak najwięcej dowiedzieć o rasie Coton de Telear.
- To rasa bardzo słabo znana w Polsce, ale za to popularna na świecie. Pieski tej rasy mają m.in. Jack Nicholson, Barbra Steisand, Jane Fonda i Meryl Streep - mówi.
Imię dla pupila wymyślił partner Magdy. Choć maluszek ma w rodowodzie zapisane imię Konkwistador, aktorka uznała, że bardziej pasuje do niego Pan Kuleczko.