Ranczo
Ocena
serialu
9,9
Super
Ocen: 76596
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Małgorzata Ostrowska-Królikowska dopiero teraz zdradziła, co usłyszała od lekarza w szpitalu. "Wiedział, że umiera"

W 2020 roku odszedł Paweł Królikowski (†58 l.). Aktor osierocił piątkę dzieci i zostawił swoją ukochaną żoną Małgorzatę Ostrowską-Królikowską. Teraz aktorka na łamach "Vivy" opowiedziała o ostatnich chwilach męża. "Paweł wiedział, że umiera".

27 lutego 2020 roku zmarł Paweł Królikowski. Ta śmierć była prawdziwym ciosem dla całego przemysłu filmowego i przede wszystkim dla rodziny zmarłego. 

Aktor (sprawdź!) od dawna zmagał się z chorobą, ale wszyscy wierzyli, że uda mu się wrócić do formy.

Niestety tak się nie stało. Artysta trafił do szpitala tuż przed Bożym Narodzeniem 2019 roku i nie opuścił go aż do śmierci. 

Królikowski zmagał się z chorobą neurologiczną, a kilka lat wcześniej wycięto mu tętniaka mózgu. Małgorzata Królikowska w rozmowie z "Vivą" zdradziła również, że jej mąż walczył z nowotworem.

Reklama

Wtedy wydarzył się cud, bo stan zdrowia Pawła Królikowskiego pozwolił nawet na to, by poprowadził jeszcze koncert papieski w Wadowicach. 

Ostrowska-Królikowska przypomniała w rozmowie z magazynem, że na własną prośbę zabrała męża do domu, bo wiedziała, że to może być ostatni występ Pawła.

Żona zmarłego aktora wyznała, że Paweł Królikowski wiedział, że umiera. Ona koncentrowała się jednak na tym, jak wyciągnąć go ze szponów choroby.

Aktorka przypomniała również jedno z ostatnich spotkań z mężem w Wigilię. Wtedy to udali się do niego całą rodziną i śpiewali kolędy. Dzieci aktorów bardzo potrzebowały kontaktu z ojcem, a Paweł Królikowski miał szansę na poznanie wnuka.

27 lutego 2020 roku Paweł Królikowski zmarł. Po śmierci męża, Małgorzatę wspierały dzieci, przyjaciele i rodzina. Pogrzeb aktora odbył się 5 marca, a trumna została złożona w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama