Bogdan Kalus: Co robi dziś serialowy Hadziuk? Rola w "Ranczu" była przekleństwem!
Choć rola Hadziuka w kultowym już serialu "Ranczo" przyniosła artyście duże uznanie, sprawiła mu również sporo kłopotu. Od zakończenia emisji serialu Bogdan Kalus nie otrzymywał kolejnych ról i od lat nie pojawiał się na małym ekranie, w filmach grywał jedynie drugie plany i epizody. Jesienią sytuacja ta ma się jednak zmienić! Aktor pracuje na planie nowego serialu TVP "Jagiellonowie". Kogo zagra?
Bogdan Kalus urodził się w 1965 roku w Chorzowie. Choć znany jest przede wszystkim z występów na małym i dużym ekranie, może pochwalić się wykształceniem muzycznym i umiejętnością gry na instrumentach, w tym na perkusji. Przez lata występował również na scenach z różnymi grupami kabaretowymi. W 1990 r. wraz z Michałem Brysiem i Grzegorzem Wolniakiem założył Teatr Korez w Katowicach, w którym grał w latach 1990-2014. Od lat związany jest z warszawskim Teatrem Capitol. W 2020 roku wystąpił w show "Taniec z Gwiazdami".
Widzowie z pewnością kojarzą go z ról w takich produkcjach, jak: "Biała sukienka", "Pitbull", "M jak miłość", czy "U Pana Boga w ogródku". Prawdziwą popularność przyniosła mu jednak rola w serialu "Ranczo".
- Spotykam się z dużą sympatią, bo sam przecież jestem sympatycznym facetem. Ludziom podoba się, że w "Ranczu" pokazujemy świat taki, jaki jest naprawdę. W każdej małej miejscowości można znaleźć podobny do naszego sklep i ławeczkę. Oczywiście, zdarzają się propozycje wyskoczenia na Mamrota. Na szczęście są to przypadki marginalne. Uśmiechy kierowane do mnie mówią, że jest OK - mówił za czasów świetności serialu w wywiadzie dla "Tele Tygodnia".
W kultowej produkcji TVP przez 10 lat wcielał się w Tadeusza Hadziuka - męża Celiny, bywalca słynnej "ławeczki", lubującego się w tanim winie "Mamrot". Kreacja ta, choć przyniosła artyście ogromny sukces zawodowy, stała się również niejako przekleństwem. Przez lata po zakończeniu serialu grywał role drugoplanowe, nie mogąc pozbyć się łatki ekranowego pijaczka i nieroba, jaka do niego przylgnęła.
Siły dodawali mu jedynie fani serialu, których nie brakowało na całym świecie! "Ranczo" święciło bowiem triumfy wśród Polonii za oceanem, gdzie artyści jeździli ze sztuką "Mamrot".
Kalus przez jakiś czas w ogóle nie był obsadzany w rolach serialowych. Podczas castingów aktor często dostawał informację, że zbyt bardzo kojarzy się z graną przez 10 lat postacią Hadziuka.
Ostatnio możemy go zobaczyć jedynie w gościnnych występach w serialu "Lombard. Życie pod zastaw", gdzie gra u boku Zbigniewa Buczkowskiego i Krzysztofa Hanke, z którymi współpracował na planie "Świętej wojny". Okazuje się, że aktor zmienił agencję aktorską, gdyż współpraca z poprzednią nie była zadowalająca. Teraz wraca na srebrny ekran i do TVP!
"Rozpoczynam zdjęcia do serialu 'Jagiellonowie', którego premierowa emisja planowana jest na jesień tego roku. Postać, którą gram to Jan Hinczka z Rogowa. Jest to autentyczna postać, która była podskarbim króla Władysława Jagiełły - zdradził Bogdan Kalus AKPIE.
W serialu zagrają także Radek Pazura, Jacek Kopczyński, Dariusz Toczek, Agnieszka Wagner i cała plejada młodych, często nawet debiutujących aktorów.
Według doniesień serwisu Wirtualnemedia.pl, TVP rozpoczęło prace na planie serialu "Jagiellonowie" już w styczniu. Produkcja ma być kontynuacją "Korony królów" - telenoweli historycznej, która przedstawiała średniowieczną historię Polski oraz lata panowania Piastów i Andegawenów. Akcja "Jagiellonów" rozpocznie się w 1399 roku.
W oficjalnym opisie fabuły serii możemy przeczytać: "Niedawno owdowiały król Władysław rozważa powrót na Litwę. Krakowscy możni, żeby zatrzymać władcę na tronie, aranżują jego małżeństwo z wnuczką Kazimierza Wielkiego Anną Cylejską. Narzeczona nie przypada królowi do gustu, Jagiełło odsyła ją więc do klasztoru, by tam uczyła się języka polskiego. Tymczasem wokół rozgrywa się wielka polityka. Zakon anektuje Żmudź i wciąż zagraża Litwie".
Według nieoficjalnych informacji Wirtualnych Mediów serial ma pojawić się na antenie telewizyjnej Jedynki jesienią 2022 roku.