"Przyjaciółki": Anita Sokołowska ogłosiła, że jest zdrowa
Anita Sokołowska, czyli Zuza Markiewicz z "Przyjaciółek", właśnie wróciła na plan serialu po przerwie spowodowanej faktem, że u kilku członków ekipy wykryto koronawirusa. - Jestem zdrowa. Złego licho nie bierze - żartuje aktorka i potwierdza, że wznowiono zdjęcia do sztandarowej produkcji Telewizji Polsat.
Kiedy kilka tygodni temu Anita Sokołowska dowiedziała się, że jedna z jej koleżanek z planu "Przyjaciółek" ma koronawirusa, była niemal pewna, że i ona go "złapie". Na szczęście testy, którym została natychmiast poddana, wykazały, iż jest zdrowa.
"Złego licho nie bierze" - napisała w komentarzu pod listem do fanów, który w mediach społecznościowych opublikowała Magdalena Stużyńska, czyli serialowa Anka Strzelecka.
Anita Sokołowska przyznaje, że - choć zażartowała sobie z wirusa - wcale nie jest jej do śmiechu, bo COVID-19 zabił już przecież mnóstwo ludzi na całym świecie. "Kiedy okazało się, że część ekipy "Przyjaciółek" jest zakażona, bardzo się zmartwiłam. Od razu zrobiłam test i odetchnęłam z ulgą. Jestem covid-negatywna" - mówi.
Przymusową przerwę w pracy aktorka wykorzystała na krótkie wakacje. Przez parę dni odpoczywała na Suwalszczyźnie, czekając na decyzję w sprawie wznowienia zdjęć do serialu. Właśnie wróciła na plan. "Musimy jakoś w tym funkcjonować, toteż po drobnych korektach scenariusza wróciliśmy do gry" - potwierdziła w rozmowie z "Tele Tygodniem", ale nie zdradziła, których wątków (lub których bohaterów) owe korekty scenariusza dotyczyły.
Odtwórczyni roli Zuzy Markiewicz nie kryje, że praca nad nowymi odcinkami "Przyjaciółek" wre, ale - jak stwierdziła - cała ekipa czuje się, jakby stąpała po bardzo kruchym lodzie. Aktorka zaapelowała przy okazji do fanów, żeby uważali na siebie.
"Pandemia jeszcze się nie skończyła. Ważne jest stosowanie się do reguł sanitarnych, o czym większość z nas zupełnie zapomniała. Bo przecież nie wystarczy, że jedni przestrzegają zasad bezpieczeństwa, skoro inni tego nie robią" - mówi. "Żyjemy w trudnych czasach. Musimy być ostrożni, jeśli chcemy być zdrowi" - dodaje.