"Przyjaciółki": Adam Adamonis wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami"

Adam Adamonis - absolwent warszawskiej Akademii Teatralnej znany w mnóstwa serialowych wcieleń - jest nie tylko aktorem, ale też zawodowym tancerzem klasy S, doświadczonym instruktorem i... terapeutą, wykorzystującym taniec w walce ze stresem. 

- Taniec to moja największa pasja - mówi i dodaje, że bardzo się cieszy, iż tej jesieni będzie miał okazję udowodnić, że na parkiecie czuje się jak ryba w wodzie, a tango, rumba i salsa nie mają przed nim żadnych tajemnic.

Wiadomo już, że w 10. edycji polsatowskiego "Tańca z gwiazdami" Adam będzie partnerem Sandry Kubickiej - modelki robiącej karierę na światowych wybiegach. Czy tanecznym krokiem doprowadzi ją do zwycięstwa i sięgnie po Kryształową Kulę?

Nazwiska Adama Adamonisa nie ma na listach zwycięzców krajowych i międzynarodowych turniejów, bo w czasach, kiedy brał udział w zawodach, nazywał się Krawczyk. Dopiero kilka lat temu zdecydował się zastąpić swe prawdziwe nazwisko innym...

- Adamonis to nazwisko mojego dziadka od strony mamy. Był wspaniałym człowiekiem, wspierał mnie we wszystkich moich wyborach. Dzięki niemu podjąłem studia na Akademii Wychowania Fizycznego... Zawsze wiedziałem, że w jakiś sposób będę chciał mu za to, co dla mnie zrobił, podziękować - opowiada odtwórca roli Andrzeja Gruszewskiego w "Przyjaciółkach".

- Pewnego dnia uświadomiłem sobie, że jeżeli nie wezmę nazwiska dziadka, to ono po prostu przepadnie - mówi aktor.

Dziś Adam Adamonis jest niemal pewny, że po zmianie nazwiska zmieniło się także jego życie.

- Zacząłem dostawać coraz ciekawsze role, przestałem bać się wyzwań - twierdzi.

Nie wszyscy wiedzą, że Adam na co dzień wykorzystuje taniec w swojej pracy... terapeuty i coacha. Aktor od kilku lat prowadzi firmę zajmującą się rozwojem osobistym oraz organizuje warsztaty i szkolenia dla osób publicznych pragnących poprawić swą wiarygodność i zredukować stres.

- Kiedyś sam musiałem radzić sobie ze zdejmowaniem blokad w ciele, które nierzadko odbierały mi mowę i odwagę. Dziś pokazuję ludziom, że kiedy uda się te blokady obnażyć i pokonać, to nagle wszystko po prostu puszcza i wtedy nie ma rzeczy niemożliwych, bo organizm - zamiast nas blokować - zaczyna nas wspierać - opowiada.

Adam Adamonis opracował własną, autorską metodę pracy nad ciałem i umysłem, którą nazwał metodą Organic Arts. Chodzi w niej o to, by przez taniec i ruch uwolnić umysł od natłoku myśli i poczuć pewność siebie, a w efekcie odzyskać kontrolę nad swoim życiem.

O tym, jak Adam wypadnie na parkiecie "Tańca z gwiazdami", trzymając w ramionach piękną modelkę, przekonamy się już 6 września, kiedy Telewizja Polsat rozpocznie emisję kolejnej edycji swego sztandarowego show.