Padł ostatni klaps na planie 3. sezonu serialu "Przyjaciółki"
Zakończyły się trwające 64 dni zdjęcia do najnowszego sezonu "Przyjaciółek". Przez ponad dwa miesiące ekipa pracowała w trudnych zimowych warunkach.
Mimo niesprzyjającej pogody mróz nie doskwierał Magdalenie Stużyńskiej. Jak twierdzi: "Pogrubiające wypychacze były wygodne, zwłaszcza zimą".
Udział w serialu był szczególnie dużym wyzwaniem dla świeżo upieczonych mam. Produkcja jednak odpowiednio o nie zadbała. Został przygotowany specjalny kamper, w którym mogły przebywać razem z dziećmi .
Mimo wytężonej pracy i zimowej pogody humor dopisywał wszystkim. To dzięki niemu udało się zrealizować kolejne 13 odcinków serialu.
Teraz cała ekipa może udać się na zasłużony odpoczynek, a aktorki mogą w pełni cieszyć się macierzyństwem. Efekty pracy ekipy możecie zobaczyć w każdy czwartek o godz. 21.00 w Telewizji Polsat.