Miała szansę zostać gwiazdą w... Ameryce

Natalia Klimas jest jedną z niewielu Polek, które miały ogromną szansę zostać międzynarodową gwiazdą. Po studiach w nowojorskiej szkole aktorskiej zagrała w znanych na całym świecie serialach "Gossip Girl" ("Plotkara"), "White Collar" ("Białe kołnierzyki") i "Rescue Me" oraz w filmie "Czy słyszeliście o Morganach" z Hugh Grantem i Sarah Jessicą Parker - wszystko wskazywało na to, że "american dream" Natalii spełni się bardzo szybko... Ona jednak po siedmiu latach spędzonych w Nowym Jorku postanowiła wrócić do Polski i tu realizować swoje marzenia o aktorstwie.

- W Ameryce nauczyłam się przede wszystkim szanować pracę. Teraz chcę pomagać rodzicom w prowadzeniu ich firmy, na razie głównie patrzę, uczę się... Zastanawiam się też, jak kontynuować karierę aktorską - powiedziała Natalia w wywiadzie.

Serial "Przyjaciółki" jest pierwszą polską produkcją, w której możemy oglądać Natalię Klimas. Niewykluczone, że rola Moniki otworzy jej drzwi do wielkiej kariery. Niewykluczone też, że piękną aktorkę wkrótce zobaczymy również na dużym ekranie. Jej ukochany jest bowiem producentem filmowym i bardzo wpływowym człowiekiem.

Piotra Woźniaka-Staraka Joanna poznała w Nowym Jorku. Syn jednego z najbogatszych Polaków i dziedzic ogromnej fortuny nie ma zbyt wiele wspólnego z firmami, których właścicielami są jego rodzice. Wybrał dla siebie zupełnie inną ścieżkę kariery - został... filmowcem. Studiował w prestiżowej nowojorskiej Parsons School of Design, był asystentem Andrzeja Wajdy na planie "Katynia", współpracował przy produkcji serialu "Oficerowie", w ubiegłym roku wyprodukował swój pierwszy film fabularny "Big Love", przygotowuje się do produkcji kolejnego, w którym być może znajdzie się rola dla Natalii.

Natalia Klimas nie żałuje, że porzuciła świetnie zapowiadającą się karierę w Nowym Jorku. Mówi, że nie wyobraża sobie życia w Ameryce, z dala od rodziców, których kocha ponad wszystko. Piękna aktorka wierzy, że dopiero teraz - tu, w Polsce - jej marzenia o aktorstwie naprawdę się spełnią.