Do nich w 2013 roku przyleciał bocian...

Zosia - pierworodna córka Małgorzaty Sochy, czyli Ingi Gruszewskiej z "Przyjaciółek", i Krzysztofa Wiśniewskiego - urodziła się 11 sierpnia. Mierzyła 53 centymetry i ważyła 3,24 kilograma, a na świecie powitał ją tata, który asystował przy porodzie i osobiście przeciął pępowinę.

Małgorzata Socha niemal do ostatniej chwili przed rozwiązaniem pracowała i aktywnie uczestniczyła w życiu towarzyskim stolicy - była ozdobą wielu imprez, podczas których z dumą prezentowała swój ciążowy brzuszek. Po urodzeniu córki bardzo szybko wróciła do pracy i... na salony.

Antoni - synek Anity Sokołowskiej, czyli Zuzy Markiewicz z "Przyjaciółek", i reżysera Bartosza Frąckowiaka, również przyszedł na świat w sierpniu. Aktorka ostatnie tygodnie przed porodem spędziła w domu, z dala od blasku fleszy. Zrezygnowała z życia na wysokich obrotach, by jak najlepiej przygotować się do najważniejszej w swym życiu roli - roli mamy. Do pracy wróciła dopiero na początku grudnia.

Stella - druga córeczka Joanny Liszowskiej, czyli Patrycji Kochan z "Przyjaciółek", i szwedzkiego milionera Oli Serneke, urodziła się 18 września w jednej z najlepszych klinik w Szwecji. Aktorka już na kilka miesięcy przez rozwiązaniem wyłączyła telefon i odcięła się od świata. W zaawansowanej ciąży pojawiła się tylko na ślubie Katarzyny Zielińskiej i na castingach do show "Got to Dance", w którym jest jurorką.

Bruno - synek Olgi Bołądź, czyli Celiny Dłużewskiej z "Czasu honoru", po raz pierwszy uśmiechnął się do mamy na początku lutego. Aktorka do dziś nie zdradziła, kto jest ojcem jej pierworodnego syna. Bardzo długo udało się jej także utrzymać w tajemnicy fakt, że spodziewa się dziecka. O tym, że została mamą, poinformowała media jej menadżerka. Olga tuż po porodzie rozpoczęła próby do spektaklu "Chopin musi umrzeć".

Pola - córka Doroty Deląg, czyli Katarzyny Cichockiej z "39 i pół", i biznesmena Tomasza Szejbala, urodziła się w pierwszych dniach października. Tylko najbliżsi aktorki wiedzieli, że zostanie mamą, bo Dorota na czas ciąży całkowicie wycofała się z życia towarzyskiego. Nie zamierza też szybko wracać do pracy, bo chce teraz cały swój czas poświęcić malutkiej córeczce.

Wciąż nie wiadomo, jakie imię nadadzą swojej córce Katarzyna Cichopek, czyli Kinga z "M jak miłość", i tancerz Marcin Hakiel. Drugie dziecko tej sympatycznej pary przyszło na świat zaledwie kilka dni temu - 16 grudnia.