Złożyli hołd Matthew Perry'emu. "Ten, którego [śmierć] pogrążyła nas w rozpaczy"
"Ten, którego [śmierć] pogrążyła nas w rozpaczy" - tymi słowami pożegnali Matthew Perry'ego współtwórcy serialu "Przyjaciele" Marta Kauffman oraz David Crane wspólnie z jednym z producentów wykonawczych Kevinem Brightem, nawiązując do słynnych tytułów odcinków kultowego serialu.
Ciało Matthew Perry'ego znaleziono w jego domu w Los Angeles w wannie z hydromasażem. Służbom medycznym, które przybyły na miejsce, nie udało się uratować aktora.
Na miejscu zdarzenia nie znaleziono narkotyków. Nie było też śladów przestępstwa. Detektywi z wydziału policji Los Angeles zajmujący się zabójstwami i napadami prowadzą śledztwo mające wyjaśnić dokładne przyczyny śmierci gwiazdora.
"Jesteśmy zszokowani i głęboko, głęboko zasmuceni odejściem naszego ukochanego przyjaciela Matthew" - współtwórcy serialu "Przyjaciele" Marta Kauffman oraz David Crane wspólnie z jednym z producentów wykonawczych Kevinem Brightem napisali we wspólnym oświadczeniu.
"Wszystko to wciąż wydaje się niemożliwe. Wszystko, co możemy powiedzieć, to że czujemy wdzięczność, że był częścią naszego życia. Był niezwykłym talentem. To wyświechtane powiedzenie, że aktor przywłaszcza sobie jakąś rolę, ale w przypadku Matthew trudno o bardziej prawdziwe słowa. Od dnia, kiedy usłyszeliśmy go, jak ucieleśnia rolę Chandlera Binga, nie było mowy o innym aktorze. Zawsze będziemy podziwiać radość, światło i oszałamiającą inteligencję, które wnosił w każdym momencie - nie tylko w pracy, lecz również w życiu. Był też najzabawniejszą osobą na planie, a co ważniejsze - najbardziej uroczą, z sercem na dłoni" - kontynuowali twórcy 'Przyjaciół".
Trio zakończyło pożegnanie Matthew Perry'ego, nazywając go "Tym, którego [śmierć] pogrążyła nas w rozpaczy", nawiązując do pamiętnych tytułów odcinków kultowego serialu
54-latek był gwiazdą kultowego serialu "Przyjaciele". Wystąpił również w wielu innych znanych filmach i serialach. Na wieść o jego śmierci wiele osób, które spotkało Perry'ego na swojej artystycznej drodze, umieściło w mediach społecznościowych wzruszające wpisy.
"Jesteśmy zdruzgotani wiadomością o odejściu Matthew Perry'ego. Był prawdziwym darem dla nas wszystkich. Współczujemy jego rodzinie, bliskim i wszystkim jego fanom - napisano na Facebooku serialu "Przyjaciele".
Z kolei Warner Bros. Television Studios, które stało za produkcją "Przyjaciół", zapewniło, że jest "wstrząśnięte" wiadomością o śmierci Perry'ego. "Był prawdziwym darem dla nas wszystkich" - taki wpis pojawił się w serwisie X.