"Przyjaciele": Powrót po latach

Matthew Perry, to już szósty, czyli ostatni członek głównej obsady "Przyjaciół", który zdecydował się na założenie konta na Instagramie!

To oznacza, że teraz fani będą mogli śledzić losy aktorów, uwielbianego na całym świecie sitcomu.

Pojawienie się na Instagramie Matthew Perry zapowiedział na Twitterze. Napisał:

Nikt nie domyślał się, że to oznacza dołączenie do pozostałej ekipy serialu na Instagramie. Na razie Perry nie dodał żadnego powitalnego zdjęcia, jednak internauci liczą, że szybko się to zmieni. Jego profil obserwuje już bowiem 2 miliony osób!

Czy zaskoczy uroczym zdjęciem całej szóstki jak Jennifer Aniston, gdy dołączyła do serwisu społecznościowego? Ta fotografia była hitem sieci!

Instagram wita serialowego Chandlera

Prawdziwy szał w sieci wywołało zdjęcie, które wstawiła na swój profil koleżanka z planu Perry’ego - Lisa Kudrow.

Powitała serialowego Chandlera uroczym zdjęciem z lat 90. Prawdopodobnie zostało wykonane na jednej z imprez aktorów. Lisa również nie mogła doczekać się Matthew na Instagramie. Skomentowała post: "W końcu! Jejku! Nie mogę uwierzyć moim oczom. Witamy na Instagramie Matthew Perry" - i dodała hashtag #przyjacielenacałeżycie

Oczywiście dla czujnych fanów "Przyjaciół" fragment "moje oczy, moje oczy!" okazał się bardzo zabawny. Ma to związek z jedną ze scen, w której serialowa Phoebe dowiaduje się, że Chandler i Monica (Courteney Cox) oddają się miłosnym objęciom. Jennifer Aniston także zabrała głos i skomentowała zdjęcie, odwołując się do jednego z najpopularniejszych fraz Chandlera Binga w serialu.

"Jejku, Matty. Czy mogło ci to zając jeszcze dłużej?" - napisała Jennifer.

Wśród najpopularniejszych komentarzy pod zdjęciem Lisy Kudrow pojawił się również ten od Courteney Cox, która grała serialową żonę Perry’ego: "Tak, Matty!"

Fani z całego świata byli bardzo podekscytowani.

Autor: Ula Głowiś

Jakby tego było mało w ostatnich dniach świat obiegła również wiadomość o realizacji specjalnych odcinków z udziałem legendarnej szóstki.

HBO Max od kilku miesięcy prowadziło rozmowy o ewentualnym wskrzeszeniu w nowej formie kultowych "Przyjaciół".

Według zapowiedzi ma to być godzinny odcinek specjalny, przypominający nieco formą ostatnią reinkarnację "Beverly Hills, 90210".

Negocjacje trwały dość długo, ale jak donosi serwis Deadline za niedługo ma dojść do podpisania kontraktów z obsadą na kwotę około 3 lub 4 milionów dolarów dla każdego z aktorów.

Nikt jednak nie skomentował tych informacji.