"Przyjaciele": Matt LeBlanc obiektem żartów z powodu nadwagi!
Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisa Kudrow, Matthew Perry, David Schwimmer i Matt LeBlanc, spotkali się razem przy okazji kręcenia wspominkowego odcinka serialu "Przyjaciele: Spotkanie po latach". Spośród całej szóstki, najbardziej przez ten czas przybrał na wadze LeBlanc, co stało się obiektem żartów wspominających pracę na planie aktorów!
"Przyjaciele: Spotkanie po latach" było zaledwie drugim takim spotkaniem całej szóstki serialowych przyjaciół w jednym miejscu po zakończeniu serialu. Rozpoczęli je od wizyty w legendarnym studio, gdzie kręcone były odcinki "Przyjaciół" i oglądania scenografii z serialu: m.in. dwóch mieszkań ich bohaterów. Uwagę Jennifer Aniston przykuły między innymi jedne z drzwi. "Pamiętacie, jak wszyscy mieściliśmy się w tych drzwiach?" - zapytała, patrząc na serialowego Joeya.
Sam Matt LeBlanc nie mógł nadziwić się temu, jak wyglądają stare kąty. Ocenił je wzrokiem i uznał, że są mniejsze niż pamiętał. "Niemożliwe, przecież nie urośliśmy" - skomentowała jego wątpliwości Aniston. "Mów za siebie" - zaśmiał się LeBlanc.
Obiektem żartów serialowych przyjaciół była też Courteney Cox, która w trakcie realizacji serialu zapisywała swoje kwestie na blacie stołu w salonie. "Czy na stole wciąż są kwestie Courteney? Kiedyś ją o nie zapytałem. Powiedziała: 'Nie interesuj się'. Przed zdjęciami więc wszystko zamazałem. Wściekła się" - wspominał ze śmiechem LeBlanc. Cox trzymała swoje scenariusze również w zlewie, a także w jabłkach stojących na stole. "W tych jabłkach jest tak dużo moich dialogów. Miewam problemy z pamięcią" - przyznała Cox.
Oprócz dowcipów na temat swojej wagi, LeBlanc otrzymał też miły komplement od Davida Schwimmera. Dotyczył on jednak przeszłości. "Poznałem was podczas pierwszego czytania scenariusza. Pierwszego zobaczyłem Joeya. Pomyślałem: Dlatego nie idzie mi na castingach. Przez takich przystojniaków. Oczywiście, że to on gra Joeya" - wspominał Schwimmer.
Po zakończeniu pracy nad serialem "Przyjaciele" serialowe dekoracje zostały szybko zdemontowane. Pozostały ściany z dykty, na których obsada i ekipa serialu pozostawiła pamiątkowe wpisy. Najwięcej wesołości wśród szóstki "Przyjaciół" wzbudził pamiątkowy wpis LeBlanca. "Sram tu" - głosi inskrypcja.